Podkarpacie: Doniczki z konopiami wystawił na okno. Policjanci zauważyli nietypowe kwiatki

i

Autor: Pixabay

Dramatyczne sceny w Sosnowcu. 30-latek zaatakował medyków, a potem rzucił się z okna!

2020-05-06 7:35

Pijany mężczyzna z Sosnowca był bardzo agresywny i nie chciał pozwolić sobie pomóc, miał nawet atakować ratowników medycznych i szamotać się. Gdy na miejscu pojawili się policjanci, stwierdził, że nie chce żyć i rzucił się z okna. Jak relacjonują funkcjonariusze, w ostatniej chwili go złapali, gdy zwisał już na wpół przez parapet.

Policjanci z Sosnowca zostali pilnie wezwani do jednego z bloków w dzielnicy Juliusz, gdzie zespół ratownictwa nie mógł poradzić sobie z agresywnym mężczyzną. Zdarzenia, jakie rozegrały się po przybyciu policjantów na miejsce, miały bardzo dynamiczny przebieg.

- Okazało się, że agresor zagrażał nie tylko osobom z otoczenia, ale i sobie samemu. Będąc w stanie silnego upojenia alkoholowego (blisko 3 promile), wcześniej bardzo agresywny wobec innych, zobaczywszy policjantów, stwierdził, że nie chce dalej żyć i ruszył w stronę okna, zamierzając z niego wyskoczyć - relacjonują sosnowieccy policjanci.

Mieszkanie, z którego rzucił się 30-latek, znajdowało się na drugim piętrze. Policjanci dosłownie w ostatniej chwili dopadli nóg zwieszonego na wpół mężczyzny, wciągnęli go do wnętrza i obezwładnili.

- Zajście, w którym omal nie stracił życia, nie zmniejszyło jego agresji. Konieczne było jego unieruchomienie. Mężczyźnie udzielono pomocy lekarskiej, a następnie, z uwagi na znaczny stopień upojenia, skierowano do wytrzeźwienia - mówią policjanci.

Obecnie trwa ustalanie wszystkich okoliczności zdarzenia. O dalszym losie 30-latka zadecyduje prokurator po zapoznaniu z wszystkimi materiałami, jakie zostaną przez śledczych zgromadzone w sprawie.

Jeśli okaże się, że agresor naruszył nietykalność ratowników medycznych, za atak na nich może trafić do więzienia na 3 lata. Jeśli zajdzie taka konieczność, jego poczytalność w toku postępowania oceni biegły.

Gigantyczny przemyt papierosów. Skarb Państwa straciłby ponad 20 milionów złotych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki