Jako pierwsi, że coś niedobrego dzieje się na terenie dawnej Elektrociepłowni Szombierki, zauważyli bytomscy miłośnicy historii. Którzy na Facebooku zamieścili zdjęcia wyburzonej chłodni kominowej.
- Firma zarządzająca Fortum, wyburzyła całą, ostatnią, wolno stojącą chłodnię kominową. Nasza wizytówka Bytomia, Elektrociepłownia Szombierki została zniszczona - napisali na profilu Bytom Śladem Wojny.
Było pięć
Ostatnia z pięciu chłodni kominowych wraz z fundamentem została wyburzona w poniedziałek. Był to jeden z bardzo charakterystycznych obiektów na terenie elektrociepłowni. Wszystko jednak miało odbyć się zgodnie z przepisami, bowiem same chłodnie nie były wpisane do rejestru zabytków województwa śląskiego.
Polecany artykuł:
- Sam budynek pochodzi z lat 90, choć mógł zostać wybudowany na starych fundamentach. Nie jest jednak zabytkiem - mówi Mirosław Rymer, rzecznik wojewódzkiego konserwatora zabytków w Katowicach. - Dlatego rozbiórka mogła zostać przeprowadzona, jeśli została wydana zgoda w Urzędzie Miejskim - dodaje.
Urząd pozwolił
Jak informuje biuro prasowe Urzędu Miasta w Bytomiu, firma Fortum, która jest właścicielem terenu, taką zgodę otrzymała od władz miasta 20 kwietnia. Wystąpiła o nią już 15 kwietnia tego roku.
- Do wniosku dołączono decyzję Wojewody Śląskiego stwierdzającą nabycie prawa własności m.in. chłodni kominowej oraz projekt budowlany rozbiórki budynku - informuje biuro prasowe Urzędu Miasta w Bytomiu. - Warto zaznaczyć, że teren rozbiórki nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego, a obiekt nie leży na terenie wpisanym do rejestru zabytków - czytamy w komunikacie UM
Ale o planowanym wyburzeniu nie miał już pojęcia powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Nie wydawaliśmy zgody na jakiekolwiek prace na terenie elektrociepłowni - mówi dla Gazety Wyborczej Elżbieta Kwiecińska, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Bytomiu.
Sam właściciel zaznacza, że nie może być mowy o zniszczeniu zabytku, a na wszystko zostały wydane pozwolenia. - Ze względów bezpieczeństwa od 2012 roku prowadzimy rozbiórkę na terenie przylegającym do elektrociepłowni - mówi dla Gazety Wyborczej Jacek Ławrecki, rzecznik prasowy Fortum Power and Heat Polska.
Przepisy to nie wszystko
Bytomianie takim obrotem sprawy są oburzeni. Bowiem jak zaznaczają, chłodnia była w dobrym stanie i nie groziła zawaleniem. - Konstrukcja była zbudowana na solidnej podporze żelbetonowej, w dodatku na potężnych filarach drewnianych, które nie były zgniłe ani nie poddane innym czynnikom wyniszczającym - zaznaczają.
Chłodnia kominowa to nie pierwszy element EC Szombierki, który w tym roku został rozebrany. Jak wyliczają hobbyści z Bytom Śladem Wojny z terenu elektrociepłowni wywieziono około 800 m kw. kostki brukowej, wycięto zabytkowe szyny kolejowe i zdemontowano rurociąg ciepłowniczy. Ponadto w lipcu w EC Szombierki wybuch pożar, w którym spłonął zabytkowy taśmociąg.