Edukacja zdrowotna hitem czy kitem? Wiadomo, dlaczego uczniowie nie chcą chodzić na nowy przedmiot

2025-09-25 15:43

Edukacja zdrowotna to przedmiot, który ledwie pojawił się w polskich szkołach, a już budzi wiele kontrowersji. Wielu rodziców nie chce posyłać swoje dzieci na te zajęcia. Czwartek (25 września) jest ostatnim dniem na złożenie ewentualnej rezygnacji z uczestnictwa w tych zajęciach. Dziennikarze Radia Eska zapytali uczniów, co sądzą o edukacji zdrowotnej.

Edukacja zdrowotna hitem czy kitem? Wiadomo, dlaczego uczniowie nie chcą chodzić na nowy przedmiot

i

Autor: AciiiDsgn & Art Service/Super Express/ Shutterstock
Super Express Google News
  • Edukacja zdrowotna zastąpiła wychowanie do życia w rodzinie, ale budzi kontrowersje wśród rodziców i uczniów.
  • Uczniowie często rezygnują z zajęć, by zyskać czas wolny lub na naukę innych przedmiotów.
  • Mimo początkowej niechęci, niektórzy uczniowie doceniają praktyczne aspekty przedmiotu.
  • Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśla znaczenie edukacji zdrowotnej dla kluczowych kompetencji życiowych.

Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w rozpoczętym niedawno roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie: w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII (w wymiarze jednej godziny tygodniowo w każdej z tych klas, przy czym zajęcia w klasie VIII mają być realizowane tylko w pierwszym semestrze) i w szkołach ponadpodstawowych (w wymiarze jednej godziny tygodniowo przez dwa lata).

Nowy przedmiot budził kontrowersje wśród rodziców jeszcze przed wejściem do programu nauczania. Wielu z nich wypisało swoje dzieci z edukacji zdrowotnej. Czas na składanie wniosków upływa 25 września. Sami uczniowie również nie są w większości zwolennikami chodzenia na te zajęcia. Dzieci tłumaczą tę niechęć możliwością dodatkowej godziny wolnego, którą mogą wykorzystać np. na naukę innych przedmiotów lub realizowanie swoich pasji poza szkołą.

- Po części decyzja była spowodowana decyzją rodziców, ale też sam nie chciałem na to chodzić, bo mam więcej czasu, żeby się nauczyć na inne przedmioty - powiedział reporterom Radia Eska Adam, uczeń VII klasy.

Nauczyciele zwracają uwagę, że rodzice już w pierwszym tygodniu szkoły tłumnie składali wnioski o wypisanie ich dzieci z edukacji zdrowotnej. Od kilku dni wniosków wpływa coraz mniej.

- Myślałem, że nie będziemy się uczyć o przydatnych rzeczach, ale się myliłem - przyznaje w rozmowie z reporterem Radia Eska uczeń Michał. - Uczymy się o mierzeniu ciśnienia krwi, temperatury ciała... Myślę, że przyda mi się to w życiu, jeszcze takich rzeczy się nie uczyliśmy - dodał.

Jak MEN próbuje zachęcać do uczestnictwa w edukacji zdrowotnej? - Zdrowie jest chyba jedną z najważniejszych rzeczy w życiu człowieka. Umiejętność radzenia sobie z problemami zdrowia fizycznego, psychicznego, kwestia diety, ruchu - to kluczowe kompetencje w życiu. To one potem decydują w dużej mierze, jak życie się nam układa - mówiła podczas konferencji prasowej szefowa MEN Barbara Nowacka.

CZYTAJ TEŻ: Prace domowe wrócą do szkół? Nowy sondaż miażdży decyzję Barbary Nowackiej

Sonda
Edukacja zdrowotna w szkołach – potrzebna czy zbędna?
Edukacja Zdrowotna powinna być obowiązkowa? | Sośnierz kontra Piątkowska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki