Koronawirus

i

Autor: Unsplash

Gdy wróciła do domu, znalazła nienawiść. Pacjentka z Czeladzi przeżywa koszmar

2020-04-17 8:28

Pacjentka z Czeladzi zakończyła kwarantannę. Gdy wróciła do domu, zastała napis "ZARAZA" wymalowany na drzwiach. Znalazła tylko nienawiść, prześladują ją sąsiedzi. Wstrząsająca historia!

Choć nigdy nie była chora na koronawirusa, na drzwiach jej mieszkania ktoś wyjątkowo podły nabazgrolił słowo: zaraza! To był pierwszy widok, jaki mieszkanka Czeladzi (woj. śląskie) zobaczyła po powrocie do domu ze szpitalnej kwarantanny. Kobieta jest przerażona. Boi się, że to tylko początek.

To oburzające i smutne jednocześnie. Czeladzianka leżała w szpitalu na oddziale wewnętrznym, gdy okazało się, że miała kontakt z pielęgniarką, u której stwierdzono zakażenie koronawirusem. - Sanepid podjął decyzję o założeniu kwarantanny szpitalnej dla pacjentów, całego personelu lekarskiego i pielęgniarskiego. Razem w oddziale było ok. 50 osób - mówi dr Dariusz Jorg, pełnomocnik szpitala w Czeladzi ds. restrukturyzacji.

  1. - Niestety sąsiedzi jednej z poddanych kwarantannie pacjentek dowiedzieli się, że przebywa ona u nas. Ktoś wypisał na jej drzwiach kredą słowo „zaraza” - ubolewa doktor.

Obrzydliwy napis pojawił się na drzwiach zanim pacjentka wróciła do mieszkania. A po badaniach okazało się, że nie zakaziła się niebezpiecznym wirusem. - Obecność koronawirusa u pacjentki została wykluczona w testach dwukrotnie. Jest zdrowa – zapewnia Dariusz Jorg.

- Ta pani była przerażona. Bała się, że sąsiedzi będą ją i jej mieszkanie omijać łukiem. Uspokajaliśmy ją, żeby się nie denerwowała i nie bała. Powtarzam jeszcze raz wszystkim, że podjęta kwarantanna nie oznacza automatycznie zakażenia koronawirusem – podkreśla medyk.

Mateusz Morawiecki o zasadzie "3 i" - nowe zasady

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki