Co tam się wydarzyło?

Impreza pożegnalna pod biurem poselskim Barbary Dziuk. "O Barbaro, królowo donosów!"

Tegoroczne wybory parlamentarne zaskoczyły wielu, również posłankę PiS Barbarę Dziuk, dla której 15 października okazał się być klęską. Nie uzyskała ona mandatu poselskiego i straciła szansę na kolejną kadencję w Sejmie. Wielu mieszkańców Tarnowskich Gór cieszy taki obrót sprawy. Pod biurem posłanki pojawiła się setka osób, by ją "pożegnać".

Przyszli pod biuro poselskie i urządzili imprezę "pożegnalną"

Barbara Dziuk startowała z 4. miejsca na liście i uzyskała czwarty wynik wśród kandydatów swojego komitetu (10 744 głosów). Więcej głosów od niej zgarnęli: Bożena Borys-Szopa (30 445), Jarosław Wieczorek (23 451) i Wojciech Szarama (12 185). To właśnie ta trójka dostała się do Sejmu z ramienia PiS, a dotychczasowa posłanka z Tarnowskich Gór straciła mandat.

Wielu mieszkańców Tarnowskich Gór mocno ucieszył wynik wyborów. Postanowili nawet symbolicznie "pożegnać" Barbarę Dziuk pod jej biurem poselskim. We wtorek 17 września o godz. 20 na ul. Piastowskiej w centrum Tarnowskich Gór pojawiło się blisko sto osób. Tarnogórzanie trzymali w rękach transparenty: "Wolności oddać nie umiem", "Kaczyński musi odejść", "PiS myśli, że Mazurek Dąbrowskiego to ciasto", "Tu jest Europa", "Donosicielka", "PiS to ZŁO"

- Koniec szczucia na siebie nawzajem, potrafimy powiedzieć "wystarczy", zebrać się i zmienić nasz kraj na lepsze miejsce do życia. Potrzebne są te zmiany, potrzebni są młodzi ludzie, potrzebna jest akceptacja, tolerancja. Potrzebna jest demokracja, której zwycięstwo dzisiaj widzimy, stojąc pod tym biurem. To my zdecydowaliśmy o tym, że pani Barbara Dziuk nie weszła do sejmu i nie będzie nas reprezentowała - mówił Paweł Sieńko, społecznik i organizator "pożegnania" Barbary Dziuk.

Pod biurem poselskim byłej posłanki pojawił się także Michał Sporoń, nauczyciel, na którego posłanka PiS kilka lat temu doniosła do kuratorium.

- Dzisiaj rano wstałem i całe napięcie ze mnie zeszło po kilku latach. Wreszcie jesteśmy wolni. Naprawdę chciałem podziękować wam wszystkim, którzy mnie wspierali - powiedział Sporoń.

Następnie nauczyciel wyjął szampana i w geście celebracji zaczął polewać nim ludzi. W trakcie wydarzenia w okolicy rynku pojawiły się trzy policyjne patrole. Obyło się jednak bez poważnych incydentów. 

Dlaczego mieszkańcy Tarnowskich Gór nie lubią Barbary Dziuk?

Barbara Dziuk straciła sympatię wyborców pod koniec 2020 roku, kiedy złożyła skargę do kuratora na polonistę Michała Sporonia. Nauczyciel wziął udział w Marszu Kobiet organizowanym na terenie Tarnowskich Gór po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Posłanka PiS zarzuciła mu używanie wulgaryzmów i sianie nienawiści wśród młodych ludzi.

Sporoniowi groziły poważne konsekwencje, łącznie z wydaleniem z zawodu. Finalnie jednak komisja dyscyplinarna odmówiła wszczęcia postępowania.

Plaża ZAPŁONĘŁA od politycznych emocji. Polacy ZDECYDOWALI, kto będzie rządzić po wyborach! | Komentery
Sonda
Wybory 2023. Czy myślisz, że skoro rząd utworzyć mogą partie opozycyjne, to teraz pieniądze z KPO szybko trafią do Polski?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki