Katowice: Narodowcy demonstrowali w Katowicach! Domagają się m.in. dymisji Marcina Krupy [ZDJĘCIA, AUDIO]

2018-05-20 21:21

"PiS-PO jedno zło", "Panie Krupa pamiętamy! Tobie głosu nie oddamy" i "Dymisja" skandowali przed katowickim Urzędem Miasta uczestnicy demonstracji. Swoje okrzyki kierowali przede wszystkim do prezydenta Katowic, Marcina Krupy, który nie wyraził zgody na wydarzenie. Organizatorzy odwołali się od tej decyzji i sąd przyznał im rację. Demonstracja miała charakter pokojowy.

- Rozprawę wygraliśmy w piątek. Cieszymy się z tej decyzji, która od samego początku była przesądzona - mówi Łukasz Kolada, Młodzież Wszechpolska Katowice

Młodzież Wszechpolska, która w niedzielę zebrała się na katowickim Rynku manifestuje przeciw PiS, PO i Marcinowi Krupie. Uczestnicy demonstracji nie zgadzają się żeby nazywać ich faszystami czy nazistami. Jak sami mówią, są po prostu patriotami.

-  Jako działacze narodowi, wyrzekamy się w jakikolwiek sposób faszyzmu. Nie mamy z nim nic wspólnego, więc ta decyzja jest totalnie absurdalna dla nas i niezrozumiała.  - mówi Kamil Lisowski, prezes Młodzieży Wszechpolskiej w okręgu Śląskim.

- Ciągle będziemy sprzeciwiać się ograniczaniu wolności słowa dla nacjonalistów, gdyż takie zarzuty kierowane wobec nas są bezpodstawne - dodaje Kolada.

Od rozpoczęcia manifestacji narodowcy nie ukrywali jaki mają stosunek do prezydenta miasta i wydanej przez niego decyzji. Mimo to demonstracja przebiegła pokojowo.

- Bardzo się cieszę, że ta demonstracja wyszła w sposób pokojowy, spokojny. Nie widzieliśmy w Katowicach zamaskowanych twarzy kominiarkami, nie było obraźliwych transparentów. Może poza takim, który mnie dotykał. Ale on też nie był dla mnie obraźliwy. Stwierdzający pewien fakt. Rzeczywiście ja nie jestem nacjonalistą i daleko mi do tej ideologii - mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic i dodaje - Na mnie mogą wszyscy mówić wszystko, co tylko sobie chcą. Ważne, żeby nie uderzać w inne grupy społeczne zamieszkujące nasze miasto.

Prezydent Krupa nie wyszedł do narodowców. Obserwował demonstrację z centrum monitoringu.

Młodzież Wszechpolska przygotowała dla Marcina Krupy prezenty. Żeby prezydent mógł lepiej poznać historię nacjonalizmu, narodowcy podarowali mu książkę Romana Dmowskiego "Kościół, naród i państwo", książkę o okręgu śląskim AK, czasopismo "Wszechpolak" i koszulkę z biegu "Tropem wilczym", który rok temu został dofinansowany z budżetu miasta Katowice.

W demonstracji wzięło udział kilkadziesiąt osób i prawie dwa razy tyle policjantów.

Posłuchaj materiału:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki