Klocki lego pojawiły się na Dworcu PKP w Katowicach, żeby pomóc naprawić nieruchome schody [ZDJĘCIA]

Schody nieruchome, prowadzą z holu (od strony placu Szewczyka) na podziemny dworzec autobusowy. Pasażerowie są wściekli, że nie mogą z nich korzystać. - Często przechodzę dworcem i jak patrzę na te schody, to ręce opadają. Nie rozumiem dlaczego tak długo są nieczynne. Osoby młode radzą sobie z ciężkimi walizkami, ale starsze mają już kłopot - mówi Pan Henryk.

Organizatorem akcji "Ludziki naprawiają schody ruchome" jest aktywista, Jacek Malinowski. W niedzielę o godzinie 11:00 pojawiło się przy nieczynnych schodach kilkadziesiąt osób. Przynieśli ze sobą klocki lego, czyli popularne ludziki w samochodach i strojach robotniczych. Przez jakiś czas stały one na murku. - Ta sytuacja ma na celu wyśmianie zarządu PKP, który od dwóch lat nie jest stanie naprawić ruchomych schodów - mówi Jacek Malinowski.

Ruchome schody na Katowickim dworcu nie działają już od 2017 roku. Działały one co prawda zaraz po otwarciu dworca, czyli w 2013 roku, ale jak tylko minęła gwarancja, zaczęły się psuć. W 2018 roku ogłoszono dwa przetargi ale nie przyniosły one rozstrzygnięcia. W styczniu 2019 otwarto oferty w negocjacjach. Jak na razie nie przyniosły one pozytywnego wyniku. Schody nadal nie działają i wszystko wskazuje na to, że szybko się to nie zmieni.

Nieruchome schody doczekały się już strony na facebooku "Czy schody na dworcu w Katowicach są już naprawione?" oraz piosenki.