Koszmarny pościg w Częstochowie. Radiowóz zniszczony, policjanci w szpitalu [ZDJĘCIA]

2020-11-12 11:38

Pościg w Częstochowie zakończył się zniszczeniem radiowozu i obrażeniami u policjantki oraz policjanta, którzy trafili do szpitala. Sprawcą całego zamieszania jest 30-latek, który osobowym nissanem wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i staranował radiowóz. Po wszystkim zaczął uciekać!

Pościg w Częstochowie. Kierujący przejechał na "czerwonym" i staranował radiowóz

Do groźnego wypadku z udziałem radiowozu doszło w centrum Częstochowy w środę, 11 listopada, około godziny 18:20. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący pojazdem Nissan Almera, jadąc Aleją Jana Pawła II w kierunku ulicy Armii Krajowej, nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i będąc na skrzyżowaniu z ulicą Dąbrowskiego, uderzył w prawidłowo jadący radiowóz, który skręcał w tę ulicę. - Sprawca oddalił się pieszo z miejsca zdarzenia, jednak już po kilku minutach został zatrzymany przez mieszkańca i mundurowych. Okazał się nim 30-latek z Częstochowy. Mężczyzna nie poddał się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - mówią funkcjonariusze. 

Pościg w Częstochowie. Ranni policjant i policjantka, trafili do szpitala

Sprawcy zdarzenia została pobrana krew do badań, które stwierdzą, czy w jego organizmie znajdował się alkohol lub środki odurzające. - W wyniku zdarzenia ranna policjantka i policjant zostali przewiezieni do szpitala. Nadal trwają ich badania diagnostyczne. W szpitalu przebywa również zatrzymany sprawca - mówią funkcjonariusze. Na miejscu do późnych godzin pracowali policjanci ruchu drogowego, którzy zabezpieczyli ślady i wykonali oględziny miejsca zdarzenia.

Dramatyczna walka z koronawirusem w Polsce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki