Magistrat stara się, by petenci się nie denerwowali załatwiając swoje sprawy

W 2019 r. w wydziale obsłużono ponad 247 tys. mieszkańców. W styczniu weszły w życie nowe przepisy dotyczące obowiązku nałożenia kar za niezgłoszenie zbycia, nabycia lub rejestracji pojazdu sprowadzonego z terytorium UE. Wydziały komunikacyjne w cały kraju zalała fala petentów. Tylko w styczniu w z tego powodu urzędnicy obsłużyli 19526 spraw mieszkańców (w styczniu 2019 r. - 16085. W „komunikacyjnym” sprawy mają taką specyfikę, że trzeba je załatwiać osobiście. Jednak przez internet można zarezerwować sobie termin wizyty w wydziale. Wystarczy wejść na tę stronę i uzupełniając prosty formularz, wybrać dogodny termin. Przychodząc w wybranym przez siebie terminie do Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych przed zaplanowana godziną wystarczy odebrać bilet, który weryfikowany jest przez biletomat na podstawie danych podanych podczas weryfikacji.

Tak czy inaczej swoje trzeba będzie odczekać. Gdy przyjdzie petent z dzieckiem, to jest dla malucha specjalnie urządzony kącik. Trochę gorzej z tym, którzy przyjechali autami, by załatwić sprawę. Wiadomo, jak w Katowicach jest z parkowanie, ale… Uwaga, władza miejska myśli, jak ten problem uczynić co najmniej mniej uciążliwym. – Pracujemy także nad wprowadzeniem nowej polityki parkingowej przy ul. Francuskiej 70. Chcemy, by mieszkańcy, którzy załatwiają swoje sprawy w Wydziale Uprawnień Komunikacyjnych nie musieli się martwić o miejsce parkingowe – w końcu obsługujemy kierowców. Dlatego pracujemy nad tym, by wprowadzić opłaty za parkowanie w tym rejonie, przy czym mieszkańcy załatwiający swoje sprawy w urzędzie będą mogli na podstawie biletu z systemu kolejkowego parkować bezpłatnie do 3 godzin – zapewnia – Jerzy Woźniak, wiceprezydent Katowic.

W 2018 r. w Katowicach było zarejestrowanych ponad 303 tys. pojazdów (w tym 89 o napędzie w 100 proc. elektrycznym) , a w 2019 już 311,7 tys. pojazdów (w tym 171 pełnych elektryków).