Malutki Filipek czeka na lek ostatniej szansy. Dramatyczny apel rodziców

i

Autor: siepomaga.pl Malutki Filipek czeka na lek ostatniej szansy. Dramatyczny apel rodziców

Malutki Filipek czeka na lek ostatniej szansy. Dramatyczny apel rodziców

2021-02-26 16:25

Malutki Filip z Jankowic w woj. śląskim cierpi na rdzeniowy zanik mięśni, znany jako SMA. Tylko dzięki specjalnej terapii, która kosztuje wiele milionów złotych, będzie mógł wrócić do normalnego życia. Trwa zbiórka na rzecz chłopca. Potrzebna jest każda złotówka. - Nasze maleństwo w dalszym ciągu ma problemy z oddychaniem i musi być prawie cały czas wentylowany przez respirator, który poprawia wydolność jego płuc i ułatwia oddychanie. Niestety Filipek nie ma czasu. Choroba nie czeka i nie odda tego co już zabrała - piszą rodzice chłopca.

Filip Cholewa ma kilka miesięcy i przed sobą najważniejszą walkę - o życie. Chłopiec cierpi na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Podczas szczepienia w szóstym tygodniu życia Filipka jedna z lekarek zauważyła, że coś jest nie tak z napięciem mięśniowym. Wtedy rodzice dowiedzieli się o chorobie. - Mamy to szczęście w nieszczęściu, że nasz synek urodził się rok po wprowadzeniu nowatorskiej terapii genowej, z której w Polsce skorzystało już kilkanaścioro dzieciaczków - piszą nietracący nadziei rodzice. Problem polega jednak na tym, że jej koszt to bagatela kilka milionów złotych.

- Nasz Filipek przed świętami Bożego Narodzenia przyjął czwartą dawkę leku refundowanego w Polsce. Codziennie uczęszczamy z synem na rehabilitację i ćwiczymy w domu, żeby choroba nie odebrała już nic więcej. Niestety, mimo wspólnej ciężkiej pracy, Filipek nadal nie jest w stanie sam utrzymać główki. Znacznie utrudnia mu to jedzenie, dlatego musi otrzymywać same wodniste pokarmy - opisują ostatnie miesiące rodzice chłopca. Filipek waży zaledwie 5,5 kilograma. To malutko jak na dziecko w jego wieku. Chłopiec bardzo szybko się męczy. Ma spore trudności z poruszaniem kończynami. Tylko droga terapia może mu pomóc.

Charytatywna zbiórka pieniędzy dla dzieci chorych na raka w tym roku w Internecie

- Nasze maleństwo w dalszym ciągu ma problemy z oddychaniem i musi być prawie cały czas wentylowany przez respirator, który poprawia wydolność jego płuc i ułatwia oddychanie. Niestety Filipek nie ma czasu. Choroba nie czeka i nie odda tego co już zabrała. Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie, zrozumienie, życzliwość i okazane wsparcie. Bardzo prosimy o pomoc w zebraniu brakujących jeszcze 7 milionów - apelują rodzice chorego chłopca.

Zbiórka na rzecz Filipka Cholewy trwa na stronie siepomaga.pl >>> Link do zbiórki na rzecz Filipka [KLIKNIJ TUTAJ]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki