Grób Mariana Zembali

i

Autor: KASIA ZAREMBA/SUPER EXPRESS (2)

Serce pęka

Marian Zembala zmarł rok temu. Wybitny profesor odszedł przez konflikt? "Cholera szkoda. Brakuje go"

2023-03-19 5:00

Marian Zembala zmarł 19 marca 2022 roku w wieku 72 lat. Ciało wybitnego profesora znaleziono w basenie znajdującym się na jego posesji w Zbrosławicach. Kardiochirurg zostawił list, w którym prosił bliskich o wybaczenie. Choć minął już rok, nadal trudno pogodzić się z tą stratą.

Marian Zembala był zaufanym członkiem zespołu Zbigniewa Religi, który dokonał pierwszej w Polsce udanej transplantacji serca. W 1993 roku objął funkcję dyrektora Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Był prezesem Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego. Specjalizował się w transplantologii serca i płuc. Przez trzy miesiące kierował pracami Ministerstwa Zdrowia w rządzie Ewy Kopacz, był również posłem na Sejm. W 2018 roku Zembala przeszedł udar mózgu. Od tamtej pory wybitny profesor poruszał się na wózku. Dokładnie 19 marca 2022 roku w basenie domu w Zbrosławicach znaleziono ciało Mariana Zembali. Targnął się na własne życie. Zostawił list, w którym prosił bliskich o wybaczenie.

Marian Zembala odszedł przez konflikt?

W rozmowie z "Uwagą TVN" bliscy Mariana Zembali mówili o konflikcie w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Chodziło o syna wybitnego profesora, Michała. Wielu osobom miało się nie podobać to, że młody Zembala tak szybko pnie się po szczeblach kariery. - „Słuchaj Anka, źle się w tym szpitalu dzieje, ponieważ widząc moje kalectwo ludzie zaczynają mnie nie szanować. Nie szanują mnie” - cytowała męża Hanna Zembala. - „Anka, jak ja mogę zwolnić Michała, jak to jest najlepszy kardiochirurg jakiego mam? Robi najcięższe przypadki i nie mogę go zwolnić” - mówiła dalej, gdy wspominała o naciskach na jej męża. W marcu 2022 roku Michał Zembala dostał wypowiedzenie. Dzień później znaleziono ciało jego ojca.

Śmierć Mariana Zembali. Syn nie może pogodzić się ze stratą

Choć minął już szmat czasu, Michał Zembala nadal nie może pogodzić się ze śmiercią taty. - Usłyszenie głosu ojca było takim momentem, kiedy człowiek zatrzymał się i powiedział: "Cholera szkoda. Brakuje go". Żałoba po stracie bliskiej osoby, to zawsze jest proces długotrwały. Mimo że już te emocje nie są tak silne, to wciąż wydarzenia takie jak święta, urodziny ojca (...) czy pierwsza rocznica [śmierci - przyp. red.] wspomnienia o nim przywołują - mówił jakiś czas temu w rozmowie z "Dzień Dobry TVN". Niedawno pisaliśmy o tym, jak uczcił urodziny ukochanego ojca.

Zabrze pamięta o zmarłym profesorze

Zabrze, w którym profesor Zembala spędził najważniejsze lata zawodowego życia, pamięta o zmarłym kardiochirurgu. W niedzielę (19 marca) na jego grobie przedstawiciele władz lokalnych złożą kwiaty na jego grobie. Dzień wcześniej, w sobotę (18 marca) w hali MOSiR Zabrze został rozegrany turniej, w którym mierzyli się lekarze, księża, dziennikarze i nauczyciele. Choć od śmierci profesora Mariana Zembali minęły dwa lata, nadal trudno pogodzić się z jego odejściem.

Nie żyje prof. Marian Zembala. Takim go zapamiętamy
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki