Obrzydliwe plakaty z dzieckiem i bronią przy skroni. Prezydent antyszczepionkowiec odpiera zarzuty

i

Autor: FACEBOOK, Michał Gramatyka/Twitter Obrzydliwe plakaty z dzieckiem i bronią przy skroni. Prezydent antyszczepionkowiec odpiera zarzuty

Obrzydliwe plakaty z dzieckiem i bronią. Prezydent antyszczepionkowiec odpiera zarzuty

2022-01-13 13:00

Obrzydliwe plakaty z dzieckiem i bronią skierowaną w jego stronę, a na nich hasła antyszczepionkowców zniknęły już z przestrzeni publicznej w Siemianowicach Śląskich. Prezydent miasta Rafał Piech postanowił odpowiedzieć posłowi Michałowi Gramatyce z Polski 2050, który publicznie zarzucił mu promowanie teorii antyszczepionkowych w przestrzeni publicznej.

Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich, znany jest ze swoich antyszczepionkowych wypowiedzi w internecie oraz w mediach. Piech jednoznacznie stwierdził, że szczepienia niewiele dają, a w szpitalach jest więcej osób zaszczepionych niż niezaszczepionych. Nic więc dziwnego, że gdy w mieście pojawiły się plakaty z wizerunkiem dziecka i bronią, a także hasłami antyszczepionkowców, wywołały burzę. I zrodziły podejrzenie, że zgodę na ich rozwieszenie w mieście wydał właśnie Rafał Piech.

W sprawie plakatów napisał do Rafała Piecha poseł Michał Gramatyka. Teraz ten pierwszy odpiera zarzuty, ale też idzie o krok dalej w swoich wypowiedziach.

Czytaj także: Prezydent mówi o segregacji sanitarnej i odbieraniu wolności

Chodzi o dwa plakaty, które błyskawicznie zniknęły z przestrzeni miejskiej i jak wyjaśnia prezydent Siemianowic, autor plakatów nie miał zgody na ich rozwieszenie.

- O ile w kwestii wybranej przez autorów plakatu stylistyki można dyskutować, to w kwestii zasadniczej, tzn. jego zawartości merytorycznej, a także moich osobistych wypowiedzi, nie zgadzam się z Pana stwierdzeniem, że są one nieprawdziwe - pisze Piech i dodaje, że mógłby się z posłem Gramatyką zgodzić, gdyby Ministerstwo Zdrowia i producenci szczepionek przeciw COVID-19, przyjęliby pełną odpowiedzialność za ewentualne długofalowe skutki uboczne powstałe wskutek ich stosowania.

- Jestem stale zapewniany, że preparat zwany przez producenta "szczepionką mRNA" (w odróżnieniu od szczepionki) są aplikowane w ramach trwających nadal badań i testów, co dobitnie potwierdza twierdzenie o trwającym nadal eksperymencie - pisze prezydent Siemianowic Śląskich w odpowiedzi posłowi Gramatyce.

Zdaniem Piecha, krytykowanie słowa "eksperyment" jest niesłuszne, ponieważ jest zgodne z prawdą.

Czym grozi nieszczepienie dziecka szczepionką MMR (odra, świnka, różyczka)?
Sonda
Czy szczepienia dzieci przeciwko COVID-19 powinny być obowiązkowe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki