Alan i Olaf. Dwaj bracia potrzebuję dwóch serc

i

Autor: sercedziecka.org.pl Alan i Olaf. Dwaj bracia potrzebuję dwóch serc

Alan dostał nowe serce! Nie musi już pchać wielkiej maszyny. Jego brat nadal czeka. Trudno powstrzymać łzy

2021-03-26 20:17

Trudno jest opisać, co przeżywają rodzice Alana i Olafa. U obu chłopców stwierdzono dwa lata temu kardiomiopatię rozstrzeniową. To nieuleczalna choroba serca. Niestety, w tym przypadku ratunkiem jest jedynie przeszczep. Zarówno Alan (11 l.), jak i Olaf (10 l.) podupadli w ostatnim czasie na zdrowiu. Musieli być stale monitorowani przez lekarzy. W przypadku starszego wszystko potoczyło się dobrze - otrzymał już nowe serce. Jego braciszek nadal czeka.

Wszystko zaczęło się w 2019 roku. 11-letni obecnie Alan został wówczas skierowany do szpitala. Powodem były męczące go duszności. Po wykonanych badaniach okazało się, że chłopiec ma zakrzep wielkości 1/5 lewej komory serca. - Zaczęła się walka o jego życie, na szczęście zakrzep udało się po kilku dniach rozpuścić i obeszło się bez dalszych komplikacji. Jednak po dokładnych badaniach zdiagnozowano kardiomiopatię rozstrzeniową, nieuleczalną chorobę serca - informują rodzice Alana, Tomasz i Ewa. Kilka dni potem u jego brata Olafa (10 l.) wykonano profilaktyczne badania serca. Stwierdzono, że dziecko choruje na tę samą chorobę.

Zobacz również: Katowice: Malutki Wojtuś potrzebuje pomocy. Synek policjanta walczy z okropną chorobą

Stan chłopców pogarszał się. Alan dostał udaru, był częściowo sparaliżowany. Z kolei Olaf trafił na oddział kardiologiczny. W końcu w klinice w Zabrzu wszczepiono mu sztuczną komorę serca. Podobnie wyglądała sytuacja z jego braciszkiem. - Po dwutygodniowym leczeniu szpitalnym w Katowicach Alanek również w ciężkim stanie został przewieziony do Śląskiego Centrum Chorób Serca na Oddział Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia u Dzieci. 10 października 2020 roku Alankowi wszczepiono sztuczną komorę serca, taką samą jak Olafkowi - opisują rodzice chłopców.

Zobacz także: Dlaczego zamknięto przedszkola? 900 łóżek w szpitalach dla dzieci z C-19

- Mamy dwójkę niepełnosprawnych dzieci przywiązanych na stałe do ponad 100 kilowej maszyn tłoczących krew do ich małych serduszek - pisali Tomek i Ewa. Twierdzą, że są na swój sposób było to coś wyjątkowego, bo nikt nie miał dwójki dzieci jednocześnie na „pompach”. Jedynym ratunkiem w ich przypadku był przeszczep serca. Alan już dostał nowe serduszko. Jak powiedział w Faktach TVN czeka na przeszczep brata. Olafa odwiedził sam profesor Marian Zembala, który poinformował, że lekarze z Zabrza nigdy go nie zostawią.

Państwo Rogowscy proszą o wsparcie leczenia chłopców - każdy podatnik może przekazać im swój 1 procent z podatku. Szczegółowe informacje znajdują się na stronie sercedziecka.org.pl.

We wrocławskim zoo urodziła się żyrafa siatkowana

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki