węgiel_koszty_złotówka

i

Autor: Andrzej Bęben

Podwyżki płac w PGG. Od 273 do 462 zł BRUTTO za 21 dniówek roboczych

2020-02-21 16:13

W czwartek wynegocjowano porozumienie. W piątek (21 lutego) podpisano je w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej. Wynagrodzenia pracowników spółki ogółem wzrosną o 6 proc. Będą jednak zróżnicowane. Związkowcy chcieli 12-procentowej podwyżki.

Podwyższona zostanie płaca zasadnicza. A to oznacza, że w górę odpowiednio pójdą również tzw. pochodne. Dzienne stawki górników pracujących w wyrobiskach pod ziemia wzrosną o 22 zł brutto, co w przeliczeniu na 21 dni roboczych daje 462 zł brutto miesięcznie. Podwyżki stawek pracujących pod ziemią, ale poza wyrobiskami to 20 zł brutto, czyli 420 zł brutto miesięcznie, a zatrudnieni na przeróbce 19 zł brutto, czyli 399 zł. Najniższe podwyżki otrzymają pracownicy administracji. To 13 zł dziennie, czyli 273 zł miesięcznie. Podwyżki obowiązują od 1 stycznia tego roku. Wypłata za luty będzie już obejmować podwyżki. Wyrównanie za styczeń zostanie wypłacone na początku marca. 13 związków górniczych poszło na kompromis, więc ZAWIESZONO spór zbiorowy i akcje protestacyjne. Dlaczego związkowcy zredukowali swoje żądania o połowę?

Tłumaczą to tak: postulat 12-procentowej podwyżki wysunęli kilka miesięcy temu, gdy wydawało się, że w górnictwie nie będzie tak, jak jest teraz. Wówczas informacje o sytuacji spółki i całego górnictwa były dużo bardziej optymistycznie niż obecnie – wyjaśnia Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej „Solidarności” i szef związku w PGG. – Wtedy mówiono, że może być nawet 800 mln zysku PGG. Stąd m. in. postulat 12-proc. podwyżek. Jednak sytuacja diametralnie się zmieniła i całe górnictwo jest dzisiaj w zupełnie innej kondycji. To porozumienie, to jest wszystko, co mogliśmy na dzisiaj wynegocjować w tej spółce. Nie zamykamy sobie drogi. Spór jest zawieszony, protesty są zawieszone. Od września siadamy do dalszych rozmów...

Czy będzie jesienią z czego podwyższyć pensje o kolejne 6 procent? Znawcy tematu nie podzielają optymizmu związkowców. Dodajmy, że w czwartek ustalono, iż w kwietniu odbędą się „kolejne rozmowy dotyczące systemowych rozwiązań dla całego sektora paliwowo-energetycznego. Mają one dotyczyć nie tylko węgla sprowadzanego do Polski, ale również m.in. modelu funkcjonowania Polskiej Grupy Górniczej, wyzwań stojących przed górnictwem i energetyką węglową w związku z polityką klimatyczną UE oraz kwestii rosnącego importu energii elektrycznej, który ma znaczny wpływ na kondycję sektora wydobywczego”. Czy to wszystko da się, jak to się mówi, załatwić SZYBKO?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki