Próbował zadźgać własnych rodziców. 15-latek będzie odpowiadać jak dorosły
W środę, 23 listopada Sąd Rodzinny i Nieletnich w Częstochowie, zdecydował, że 15-latek, który rzucił się z nożem na własnych rodziców, będzie odpowiadać przed sądem jak dorosły.
- Sąd podjął decyzję, że nastolatek może odpowiadać za swój czyn jak dorosły - mówi w rozmowie z dziennikzachodni.pl, sędzia Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Akta tej sprawy trafiły już do prokuratury, jednak dalsze decyzje uzależnione są od opinii lekarzy, bowiem nastolatek wciąż przebywa na oddziale psychiatrycznym.
Z doniesień medialnych wynika, że chłopiec miał się przygotowywać do ataku na rodziców. Jednak tych doniesień nie potwierdzają śledczy.
Do tego koszmarnego zdarzenia doszło 20 listopada wieczorem, gdy rodzice nastolatka spali.Chłopiec najpierw rzucił się z nożem na matkę, a później na ojce, który stanął w obronie żony. Małżeństwo z ranami kłutymi i ciętymi trafili do szpitala. Syn zadał ciosy w twarz, szyję, a także w bark. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa dwóch osób i sprawę przekazała do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
Podcasty
Playlisty tematyczne
