Parking dla osób niepełnosprawnych

i

Autor: SHUTTERSTOCK

Znajdzie się rozwiązanie sytuacji?

Radni odrzucili pomoc dla hospicjum. Placówka w rozpaczy: „Będziemy płacić ponad 30 tys. złotych”

Rewolucja parkingowa w Katowicach w ostatnich dniach pokazała, że można wyprowadzić samochody z centrum miasta. Jednak są tacy, których te zmiany mocno dotknęły. Samochody Hospicjum św. Franciszka w Katowicach, mogą parkować na miejscach dla niepełnosprawnych, problem w tym, że jest ich w mieście mało i często są zajęte. Oznacza to, że hospicjum będzie musiało płacić za bilety, w sakli roku to może być nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Nowa polityka parkingowa w Katowicach. Hospicjum obawia się wysokich opłat

Od 1 grudnia obowiązuje w Katowicach nowa polityka parkingowa. Strefę płatnego parkowania powiększono o pozostałą część Śródmieścia, tak by wyprowadzić samochody z centrum miasta. Wzrosły także ceny biletów za parkowanie. Jak tłumaczy miasto, wprowadzone rozwiązania mają ograniczenie napływu pojazdów spoza Katowic do Śródmieścia, co wpłynie pozytywnie na jakość życia mieszkańców. 

Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm urzędników. Hospicjum św. Franciszka w Katowicach alarmuje, że ze względu na nową politykę parkingową pracownicy będą zmuszeni do uiszczania opłat. A to w skali rocznej oznacza dodatkowe koszty rzędu kilku lub nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

- Jesteśmy hospicjum domowym, co oznacza, że opiekujemy się chorymi, którzy mieszkają w swoich domach. Obecnie pod naszą opieką znajduje się 220 chorych, zdecydowana większość mieszka w Katowicach, duża część na obszarze strefy płatnego parkowania - tłumaczy Dorota Józef, przedstawicielka zarządu Hospicjum św. Franciszka w Katowicach i jak dodaje, dotąd zespoły hospicjum mogły jeździć z kartą dla osób niepełnosprawnych i parkować na dowolnych miejscach postojowych.

- Od momentu, kiedy zaczęły obowiązywać nowe zasady dotyczące parkowania, ze wspomnianą kartą możemy parkować wyłącznie na miejscach dla osób niepełnosprawnych. Niestety takich miejsc jest mało, często są zajęte, a nasza praca ma charakter interwencyjny i nie zawsze mamy czas, by szukać czegoś wolnego w okolicy - mówi Dorota Józef.

Dlatego pracownikom pozostaje kupowanie jednorazowych biletów w biletomatach lub wykupienie Parkingowej Karty Przedsiębiorcy.

Hospicjum posiada cztery oznakowane samochody. Jeśli optymistycznie założymy, że codziennie każdy z kierowców zapłaci tylko za godzinę postoju w Strefie Płatnego Parkowania, roczny koszt wyniesie 5 840 zł. 

Z kolei abonament dla przedsiębiorców kosztuje 700 zł miesięcznie i przysługuje tylko na jeden samochód. To w skali roku daje koszt 8 400 zł. A gdyby jakimś cudem hospicjum mogło zarejestrować w ramach PKP cztery samochody, roczny koszt wyniósłby 33 600 zł. 

Przedstawiciele hospicjum złożyli wniosek do prezydenta Katowic, a także przewodniczącego rady miasta.

- Z interpelacją w w naszej sprawie wystąpił również radny Dawid Kamiński. Niestety, odpowiedź była taka, że nie ma możliwości, by zmienić uchwałę i prezydent nie ma na to wpływu - mówi Dorota Józef.

Hospicjum nie otrzyma zerowych stawek bez zmiany uchwały

Radny Dawid Kamiński w interpelacji zawnioskował, by zastosować zerowe stawki opłat dla oznakowanych samochodów hospicyjnych. Takie stawki przysługują m.in. straży miejskiej, służbom oczyszczania miasta, organom władzy publicznej, województwa śląskiego i miasta Katowice.

W odpowiedzi wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula podkreślił, że przepisy uchwały "nie przyznają Prezydentowi Miasta Katowice uprawnienia do obejmowania ww. stawką innych podmiotów w drodze zarządzenia lub indywidualnych decyzji". Co mówiąc krótko oznacza, że przyznanie stawek zerowych dla hospicjum wymaga zmiany uchwały.

- Szkoda, że nikt wcześniej nie zauważył tego problemu. Niestety, samo hospicjum odezwało się w tej sprawie już po uchwaleniu uchwały. Gdyby władze placówki odezwały się wcześniej, byłaby szansa na wprowadzenie zmian. Co nie zmienia faktu, że ich postulat jest jak najbardziej słuszny. Pracownicy hospicjum wykonują pracę ważną społecznie na terenie Katowic już od 36 lat. Wiem, że urząd pracuje nad rozwiązaniem tej sytuacji. Jedną z opcji jest zarejestrowanie pojazdów w ramach Parkingowej Karty Mieszkańca, gdzie opłaty są naprawdę symboliczne - mówi radny Dawid Kamiński.

Urząd miasta monitoruje sytuację Hospicjum św. Franciszka 

Zapytaliśmy o sytuację Hospicjum św. Franciszka Sandrę Hajduk, rzeczniczkę prasową Urzędu Miasta Katowice.

Na wstępie Hajduk podkreśliła, że kierowcy posiadający kartę parkingową osoby niepełnosprawnej mogą parkować bezpłatnie "w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania i Strefie Płatnego Parkowania wyłącznie na odpowiednio oznakowanych stanowiskach postojowych". Takich miejsc w całej SPP jest ok. 350. 

Jednocześnie rzecznik prasowa zaznaczyła, że w następnych tygodniach urzędnicy będą obserwować sytuację i "jeśli będą takie potrzeby - wprowadzać pewne korekty w zakresie funkcjonowania stref płatnego parkowania".

Katowice. Zadźgał ukochaną w wynajętym mieszkaniu. Już wcześniej był karany za spowodowanie śmierci
Sonda
Czy Katowice są bezpiecznym miastem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki