Śmiertelny wypadek w Mysłowicach. Zginęła kobieta, dwie osoby są ranne

i

Autor: Komenda Miejska PSP w Mysłowicach

Tragiczny wypadek

Kierował po pijanemu i rozbił się na drzewie. Matka ich 5-letniego dziecka nie żyje

2023-05-02 7:46

Tragedia podczas majówki. W poniedziałek (1 maja) na granicy Katowic z Mysłowicami miał miejsce śmiertelny wypadek. Samochód osobowy, w którym jechało troje Ukraińców, wbił się w drzewo. Zginęła 29-letnia kobieta, a do szpitali trafili: 27-letni mężczyzna oraz 5-letnie dziecko pary. Szczegóły w dalszej części artykułu.

Tragedia podczas majówki. Nie żyje 29-latka. Kierowca był pijany

Do tragedii doszło w poniedziałek (1 maja) wieczorem na ul. Mikołowskiej w Mysłowicach, łączącej to miasto z katowicką dzielnicą Giszowiec, w terenie leśnym. Samochód, którym podróżowało troje obywateli Ukrainy: kierujący 27-letni mężczyzna, 29-letnia kobieta i ich 5-letnie dziecko, uderzył w drzewo. W akcji ratowniczej strażacy uwolnili zakleszczoną we wraku pasażerkę. W działaniach, w których uczestniczyła m.in. załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, prowadzono następnie reanimację kobiety. Ta jednak nie przeżyła. Do szpitali trafili mężczyzna i dziecko.

Jak przekazała PAP we wtorek (2 maja) rano nadkomisarz Aleksandra Jasińska z mysłowickiej policji, 27-letni mężczyzna kierujący pojazdem został już zatrzymany i będą wykonywane z nim czynności. W czasie zdarzenia był nietrzeźwy, będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Policjantka zaznaczyła też, że 5-letnie dziecko pary w wypadku doznało ogólnych potłuczeń i pozostanie przez kilka dni w szpitalu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Poszukiwania turysty, który wypadł z łódki, przerwane! Na Mazury pojechał w grupie znajomych

Śmiertelny wypadek na autostradzie A2

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki