Ze ścianki korzystają głównie członkowie katowickiej sekcji Deutscher Alpenverein (DAV), ale i inni pasjonaci są mile widziani. Choć ścianka nie jest publiczna.
- Trzeba się skontaktować z naszą sekcją, bo ścianka nie jest publiczna, jest naszą sekcyjną ścianką, i skorzystać, z któregoś z naszych wydarzeń, które mamy - mówi Maksymilian Michałek.
Ale zaznacza, że zainteresowanie jest spore. - Pewnie dlatego, że nasza ścianka stała się bardzo medialna - śmieje się Michałek.
Jak zapewnia, na ściankę na bogucickim familoku bez problemu powinien wejść każdy średnio-wysportowany amator wspinaczek. - Jedna strona jest trudniejsza, druga jest prostsza, ścianka jest na poziomie ma 10 metrów wysokości i kończy się 1,5 metra przed dachem, żeby na niego nie wchodzić.
Więcej informacji o ściance i możliwości skorzystania z niej znajdziecie na fejsbuku na profilu DAV-Kattowittz lub na dav-kattowitz.eu