Wjechał obrzydliwie drogim autem pod pociąg. 50-latek ominął rogatki! Została tylko rejestracja

2021-02-25 10:05

W Przyszowicach, koło Gliwic, doszło do groźnie wyglądającego wypadku. 50-latek kierujący chevroletem ominął rogatki i wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg towarowy! Po samochodzie została tylko tablica rejestracyjna. Jak się jednak okazało, wcale nie z powodu katastrofalnych zniszczeń.

Wypadek w Przyszowicach. 50-latek ominął rogatki i wjechał autem pod pociąg

W środę, 24 lutego, z rana w Przyszowicach, koło Gliwic, 50-latek kierujący chevroletem ominął rogatki i wjechał autem na strzeżony przejazd kolejowy, a następnie doprowadził do zderzenia z przejeżdżającym pociągiem towarowym. Potem mężczyzna w pośpiechu odjechał z miejsca kolizji. Została tylko rejestracja samochodu!Maszynista był w stanie zatrzymać ciężki skład dopiero na stacji w Gierałtowicach. - Dyżurna ruchu kolejowego z Gierałtowic natychmiast powiadomiła policję. Na miejsce skierowano patrol gliwickiej drogówki, który nie miał problemów z ustaleniem pojazdu sprawcy: na torowisku leżały bowiem części z samochodu marki Chevrolet, a wśród nich przedni zderzak z tablicą rejestracyjną - relacjonują policjanci. Natychmiast rozpoczęto poszukiwanie sprawcy incydentu. Z jego odnalezieniem też nie było kłopotów – uszkodzony samochód znaleziono na posesji, a kierujący przyznał się do winy. Był trzeźwy. Zdarzenie tłumaczył błędem i pośpiechem. Mieszkaniec powiatu gliwickiego został ukarany mandatem karnym.

Sanepid ukarał proboszcza. "Dojechał" konfidentów w ogłoszeniach parafialnych. Komentarz Adama Federa [WIDEO].

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki