Spis treści
Legendarny Ronaldinho poprowadzi brazylijskie gwiazdy na Stadionie Śląskim w meczu legend przeciwko reprezentacji Polski. Sławomir Peszko zapowiada świetną zabawę i zdradza kulisy przygotowań do widowiska. Czy Kamil Grosicki dołączy do składu Biało-Czerwonych? Sprawdź, co czeka kibiców 21 czerwca w Chorzowie!
Brazylijskie gwiazdy pod batutą Ronaldinho
Słynny chorzowski „Kocioł Czarownic” niegdyś gościł na swej murawie króla futbolu – zagrał tu Pele w barwach Santosu. Teraz, 21 czerwca, po murawie Stadionu Śląskiego biegać będą inni brazylijscy mistrzowie świata, pod dyrekcją samego Ronaldinho Gaucho. Polskich gwiazd też nie braknie: Adam Nawałka wezwał pod broń wielu swych podopiecznych z pamiętnego EURO 2016.
Grzegorz Lato treściwie o rezygnacji Michała Probierza. Nawiązał do roli Lewandowskiego
Sportowe widowisko, ale przy okazji – świetna zabawa dla publiczności i…. samych piłkarzy: oto scenariusz „Ronaldinho show”, czyli meczu legend polskich i brazylijskich. Wśród canarinhos – oczywiście poza głównym bohaterem – anonsowana jest obecność innych mistrzów świata z 2002 roku: Andersona Polgi, Edmilsona czy Klebersona, ale także triumfatora Ligi Mistrzów 2010, Maicona.
Hernani: „Cieszę się na spotkanie po latach z Ronaldinho!”
- Kiedy byłem jeszcze juniorem Gremio Porto Alegre, oglądałem z bliska popisy Ronaldinho: jego rzuty wolne i inne magiczne sztuczki w pierwszej drużynie – mówi Hernani da Rosa, przypominając boiskową sambę w wykonaniu niegdysiejszego idola całego kraju. Hernaniego doskonale znają kibice m.in. Korony i Pogoni Szczecin, a on sam w Chorzowie – jak mówi - reprezentować ma wszystkich zawodników z Kraju Kawy, którzy biegali po boiskach naszej ekstraklasy. - To duży zaszczyt dla mnie. No i cieszę się na spotkanie po wielu latach z Ronaldinho! - dodaje.
Drugim graczem w zespole gości, pamiętanym z boisk ligowych i reprezentacyjnych, będzie Roger Guerreiro. Choć ma w CV występy w koszulce z orzełkiem, tym razem założy trykot w kolorze kanarkowym.
Peszko w gazie: Cuba Libre podwójnie zmrożone!
Po stronie Biało-Czerwonych ulubieńców kibice zobaczą Kubę Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka, Macieja Żurawskiego, Kamila Glika, Tomasz Frankowskiego, Marka Koźmińskiego, a między słupkami – Artura Boruca. - Będę w gazie, i proszę nie doszukiwać się drugiego dna w tych słowach! - z uśmiechem zaznacza kolejny uczestnik zmagań, Sławomir Peszko. - Sprawa jest poważna, każdy z nas dostał od selekcjonerka rozpiskę z indywidualnymi zadaniami do wykonania! Mamy też odprawę i wiele informacji od selekcjonera, dostarczanych przez Whats App - zdradza.
Sławomir Peszko ostro i w swoim stylu: „Nie warto walczyć z Lewandowskim”. A kto powinien być selekcjonerem? [ROZMOWA SE]
I marzy mu się, by jeszcze raz, po latach, zostać specem od dobrej atmosfery w kadrze; lepszej od tej u brazylijskich rywali. - Cuba Libre podwójnie zmrożone i jazda – wybucha śmiechem Peszko. A na koniec – chyba zdradzając przedwcześnie jedną z tajemnic składu Polaków – dorzuca: - Kubę, Wasyla (Marcin Wasilewski – dop. aut.), Glika czy „Brozia” (Paweł Brożek – dop. aut.) mam na co dzień w Krakowie. Ale z „Grosikiem” dawno się nie ściskałem!
Grosicki niespodzianką na Śląskim?
Udziału Kamila Grosickiego oficjalna strona wydarzenia nie anonsuje. Jego powrót na Stadion Śląski raptem dwa tygodnie po pożegnalnym meczu w zespole narodowym byłby dodatkową atrakcją i tak znakomicie zapowiadającego się widowiska. Te ostatnie zdanie podzielają, zdaje się, fani. Organizatorzy informują, że sprzedali już 53 tysiące biletów!
Polska – BrazyliaL kiedy i gdzie oglądać „Ronaldinho Show”?
„Ronaldinho Show”, czyli mecz legend polskiego i brazylijskiego futbolu, rozpocznie się 21 czerwca o godz. 20.30 na Superauto.pl Stadionie Śląskim w Chorzowie. Transmisja w TVP Sport.