Wypadek w Częstochowie

i

Autor: pixabay.com zdjęcie poglądowe

Śmiertelne potrącenie w Częstochowie. Nietrzeźwy kierowca odjechał z miejsca zdarzenia

2022-07-06 11:24

Tragiczny wypadek na al. Wolności w Częstochowie. Kierowca mercedesa potrącił samochodem mężczyznę, a potem uciekł z miejsca zdarzenia. Po kilku minutach został zatrzymany. Jak podaje policja, 42-latek znajdował się w stanie po użyciu alkoholu.

Śmiertelny wypadek w Częstochowie. Aktualizacja godz. 12:50

Jak informuje policja, kierujący białym IVECO zgłosił się na komendę.

Wypadek w Częstochowie. Aktualizacja godz. 11:20

- Poszukujemy kierującego białym IVECO, który ominął leżącego na pasach mężczyznę około.godziny 4.00 przy alei Wolności 8 zaraz przed tym, jak najechal na niego kierujący mercedesem. Zwracamy się z prośbą o pilny kontakt z najbliższą jednostką policji lub z dyżurnym miasta pod numerem 478581255. Zwracamy się również do wszystkich osób, które mogą pomóc w ustaleniu przebiegu zdarzenia z prośbą o kontakt z KMP w Częstochowie - podaje Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa KMP w Częstochowie

Wcześniej pisaliśmy:

Śmiertelny wypadek w Częstochowie. W środę, 6 czerwca, ok. godz. 4.00 w centrum miasta przy alei Wolności w samochód potrącił mężczyznę. - Wstępne ustalenia wskazują, że 42-letni kierujący pojazdem marki mercedes (typu bus) najechał na pieszego o nieustalonej dotąd tożsamości. Kierujący odjechał z miejsca zdarzenia. Został ustalony i zatrzymany przez policjantów z komisariatu nr VI przy ulicy Brzozowej. Znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Badanie wykazało 0,32 promila w organizmie - podaje Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa KMP w Częstochowie. Czynności policji na miejscu wykonywane były pod nadzorem prokuratora. W chwili obecnej nie występują w tym miejscu utrudnienia.

Czytaj również: Wyślą majtki dla ukraińskich żołnierzy. Zaskakujące wsparcie od ewangelików ze Szczyrku

Zobacz koniecznie: 21-latek spadł z wysokości w pracy. Dramat w Tychach

Sonda
Czy kierowca, który spowodował wypadek, powinien trafić do więzienia?
Włodzimierz Cimoszewicz: Szanuję urząd prezydenta, ale Andrzeja Dudy nie szanuję

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki