Spis treści
Śmierć Madzi z Sosnowca wstrząsnęła całą Polską
Zabójstwo 6-miesięcznej Madzi z Sosnowca wstrząsnęło całą Polską. Niespełna 14 lat temu, 24 stycznia 2012 roku, cały kraj obiegły informacje o porwaniu małej dziewczynki. Dziecko miało zostać uprowadzone prosto z wózka, a jego matka ogłuszona. Katarzyna W. przekazała, że szedł za nią mężczyzna, a gdy zbliżała się do bloku rodziców w samym środku wielkiego osiedla, ogłuszył ją i porwał dziecko.
Kilka dni później na jaw wyszła szokująca prawda. Okazało się, że matka Madzi kłamała. Katarzyna W. powiedziała Krzysztofowi Rutkowskiemu, który został zaangażowany w sprawę, że dziecko wypadło jej z kocyka. Wskazała miejsce ukrycia zwłok. To nadal nie było prawdą. Ostatecznie Katarzyna W. powiedziała policji, gdzie naprawdę ukryła ciało swojej córeczki. Zostało ono ukryte pod gruzem w parku, w ruinach budynku który kiedyś należał do kolei.
Katarzyna W. zabiła swoją córeczkę
Jak ustalili śledczy, przebiegł dramatycznych zdarzeń był zupełnie inny, niż pierwotnie przedstawiono. Katarzyna W. zabiła swoje dziecko, a zbrodnię planowała. Kobieta rzuciła więc dzieckiem o próg, a potem je udusiła. Katarzyna W. włożyła martwą 6-miesięczną dziewczynkę do wózka i porzuciła jej ciało.
Matka Madzi została zatrzymana, jej proces ruszył w lutym 2013. Skazano ją na 25 lat więzienia z możliwością ubiegania się o zwolnienie po 15 latach. Sąd apelacyjny nie skrócił wyroku Katarzynie W., zastrzegł dodatkowo, że nie może opuścić więzienia wcześniej, niż po 20 latach. Oddalono też kasację.
Pamięć o małej Madzi nie ginie. Tak wygląda jej grób
Dziś Madzia miałaby 14 lat. Niestety stało się inaczej. Mimo, iż od dramatycznych zdarzeń minęło już prawie 14 lat, pamięć o zbrodni w Sosnowcu i małej Madzi wciąż pozostaje żywa. Reporter "Super Expressu" odwiedził grób dziewczynki w dniu Wszystkich Świętych. Na grobie Madzi stoją donice ze świeżymi chryzantemami. Palą się również liczne znicze.
Nad duszą Madzi z Sosnowca czuwa nie tylko aniołek, który widnieje obok jej imienia na nagrobku, ale także osoby, które wciąż pamiętają o dziewczynce i strasznej tragedii, której padła ofiarą.