Zagłodzili 5-letnią Elizę. Jest wyrok dla jej rodziców

i

Autor: KATARZYNA ZAREMBA / SUPER EXPRESS Zagłodzili 5-letnią Elizę. Jest wyrok dla jej rodziców

Zagłodzoną Elizkę pokrywały larwy! Pięciolatka zmarła, leżąc w fekaliach. Jest wyrok dla rodziców

Łzy same napływają do oczu, kiedy przypominamy po raz kolejny historię 5-letniej Elizy z Bielska-Białej. Dziewczynka została zagłodzona na śmierć przez własnych rodziców - Karolinę Cz. i Damiana G. Sadyści trzymali dziecko w kojcu, nie dawali jej jedzenia, picia ani niezbędnych dla niej leków. Koszmar trwał miesiącami. W zabiedzonym mieszkaniu, pełnym niedopałków po papierosach i śmieci, 5-latka umierała w męczarniach. W momencie odnalezienia była pokryta larwami, leżała pośród fekaliów. Sąd Apelacyjny wydał wyrok w tej sprawie.

To był 2017 rok. W jednym z mieszkań w Bielsku-Białej 5-letnia dziewczynka przeżywała prawdziwą gehennę. Elizka miała czterokończynowe porażenie. Powinna regularnie przyjmować leki. Jej rodzice, Karolina G. (27 l.) i Damian Cz. (34 l.), mieli jednak w głębokim poważaniu potrzeby dziewczynki. Gdy zmarła w męczarniach w październiku 2017 roku, na jaw wyszły szokujące fakty. Dziecko praktycznie nie miało mięśni i tkanki podskórnej. Eliza była skrajnie wygłodzona! Miała też nieleczone zapalenie płuc. Do zgonu doprowadziło skrajne wycieńczenie. Rodzice nie podawali jej leków. Trzymali dziewczynkę w kojcu. Warunki w mieszkaniu były koszmarne. Wszędzie leżały niedopałki papierosów. Do kojca prowadziła droga wydeptana ze śmieci. Po ciele dziewczynki chodziły larwy. Eliza leżała z odparzeniami wśród fekaliów. 

Czytaj także: Bielsko-Biała: Zagłodzili 5-latkę na śmierć. Okropieństwo! "Śmieci, larwy i fekalia"

Nikt nie wiedział, co dzieje się w mieszkaniu w jednej z kamienic w Bielsku-Białej. Rodzina początkowo mieszkała w Kętach, gdzie była pod nadzorem MOPS, ale po przenosinach do Bielska już nikt się nią nie interesował. Nawet bliscy, z którymi zerwano kontakt. Być może gdyby ktoś zareagował, nie doszłoby do dramatu.

Zobacz koniecznie: Zorganizowali konkurs na pracę o ludobójstwie Ukraińców. Wszystko w czasie wojny na Ukrainie. Patronat ministra Czarnka

Rodzice Elizki zostali zatrzymani. Prokuratura domagała się od samego początku dożywocia. Gdy w listopadzie 2021 roku sąd I instancji wydał wyrok 15 lat więzienia dla obojga rodziców, zarówno obrona, jak i prokuratura złożyły apelacje. Dla śledczych wyrok był za niski. Z kolei Damian Cz i Karolina G. twierdzili, że są niewinni i nie zasłużyli na jakąkolwiek karę.

Zobacz również: Matka tak pobiła pasem 4-letnią córeczkę, że dziecko trafiło do szpitala: „Z czwórką dzieci być, to jest trochę ciężko”

Kolejny wyrok wyrodni rodzice usłyszeli w piątek, 18 marca 2022 roku. Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał oboje na 25 lat więzienia. Karolinie G. i jej partnerowi zaliczono na poczet kary dotychczasowy pobyt za kratkami. - Czyn na szkodę małej i niepełnosprawnej, zależnej od nich Elizy Cz., był skrajnie brutalny, bestialski, wręcz barbarzyński. Przejawiał się w znęcaniu zakończonym zabójstwem ze szczególnym okrucieństwem - uzasadniał sędzia Wojciech Kopczyński. - Wiedząc, o nieuchronnej śmierci dziecka, nie zrobili nic, by je ratować. Spokojnie patrzyli, jak odchodzi ich dziecko - dodał, mówiąc o "głębokiej demoralizacji" sprawców.

Zobacz koniecznie: Napadał, obnażał i okaleczał. Tak "wampir z Zagłębia" przez lata mordował kobiety

Zastępca Prokuratora Rejonowego Paweł Nikiel nadal będzie się domagał dożywocia dla Karoliny G. i Damiana Cz. - Wniosek prokuratora opiewał na dożywotnie pozbawienie wolności. Po zapoznaniu się z treścią uzasadnienia będzie rozważane złożenie wniosku co do zaskarżenia wyroku.

Galeria poniżej: Zagłodzili 5-letnią Elizę. Jest wyrok dla jej rodziców

Śmierć na budowie muzeum. Robotnika zbiła butla gazowa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki