Zamordował Zuzannę i złupił jej mieszkanie. Porażające szczegóły

2025-08-27 15:46

Była przez wszystkich lubiana i szanowana, dlatego ta zbrodnia jest dla ludzi tak wielkim szokiem. Pani Zuzanna (+87 l.) została brutalnie zamordowana w swym mieszkaniu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Napastnik nie dał jej szans. Zadał liczne ciosy nożem. Policja złapała mordercę kolejnego dnia. To krewny ofiary.

  • Ta makabryczna zbrodnia wydarzyła się w Gołonogu - dzielnicy Dąbrowy Górniczej (woj. śląskie). W jednym z mieszkań bloku przy Wybickiego mieszkała sędziwa pani Zuzanna. Jesień życia była radosna - seniorka rodu cieszyła się widząc regularnie odwiedzających ją wnuków, prawnuków i praprawnuków.
  • Niestety, życie kobiety zostało brutalnie stłamszone kilka dni temu. Pani Zuzanna prawdopodobnie sama wpuściła do mieszkania swego oprawcę. Potem rozpętało się piekło. Morderca zadał jej liczne ciosy nożem, splądrował mieszkanie i uciekł.
  • Straszna prawda wyszła na jaw, gdy 21 sierpnia br. u drzwi mieszkania zjawili się syn i wnuk pani Zuzanny. Byli zaniepokojeni, że kobieta się do nich nie odezwała od jakiegoś czasu. Niestety w mieszkaniu zobaczyli straszny widok. Pani Zuzanna leżała na podłodze, cała we krwi, miała liczne rany głowy. Nie żyła już dawno. Nieopodal leżał nóż z drewnianą rękojeścią. A samo mieszkanie ofiary wyglądało, jakby przeszło przez nie tornado - ubrania i rzeczy były porozrzucane. Tak jakby morderca czegoś poszukiwał.

Zabójstwo w Dąbrowie Górniczej. Nie żyje seniorka rodu

Przerażające kulisy zbrodni w Dąbrowie Górniczej ustalił dziennikarz "Super Expressu". Zdruzgotanym bliskim zamordowanej nie pozostało nic innego, jak zadzwonić po policję. Kryminalni rozpoczęli poszukiwania zabójcy. Zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia, rozpytywali sąsiadów i rodzinę zamordowanej. Praca śledczych dała znakomity efekt. Kolejnego dnia w ich ręce wpadł 41-letni mężczyzna. - Podejrzany jest mieszkańcem Dąbrowy Górniczej i został zatrzymany na terenie miasta. Miał przy sobie przedmioty, które zabrał z mieszkania pokrzywdzonej. To dalsza rodzina ofiary - mówi nam mł. asp. Kamil Graczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Zarzuty dla 41-latka z województwa śląskiego

41-latek w niedzielę został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzut zabójstwa i został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące. Grozi mu nawet dożywocie. 

- Podejrzany nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, ale ich treści na razie nie będziemy zdradzać. Jaki był motyw zbrodni też jeszcze nie mogę informować, zresztą będzie on weryfikowany w trakcie śledztwa. Z tych samych powodów, ze względu na dobro śledztwa, nie mogę też powiedzieć, jakie przedmioty zostały znalezione u podejrzanego w czasie zatrzymania - mówi enigmatycznie prokurator Dorota Pelon, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, która nadzoruje prowadzone śledztwo.

Morderstwo przeraziło sąsiadów pani Zuzanny. Kobieta była powszechnie szanowana i lubiana. - Jak można coś takiego zrobić tak dobrej, ciepłej kobiecie? Była trochę starsza ode mnie, ja ma 82 lata, ona miała 87. Gdy ja zachorowałam na nowotwór, to ona przyszła do mnie i powiedziała: "Gdybyś czegoś potrzebowała to powiedz, jak tylko będę mogła, to pomogę" - wspomina pani Zuzannę jedna z jej sąsiadek.

Galeria ze zdjęciami: Koszmar w Dąbrowie Górniczej. Zabił seniorkę rodu i okradł jej mieszkanie

Zadźgał seniorkę rodu i okradł jej mieszkanie
Pokój Zbrodni
Napastnik zastrzelony w Sosnowcu. Miał biegać po ulicach z maczetą | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki