- Litwa zaskakuje nietypowymi atrakcjami, od bioenergetycznej piramidy w Mereczu po lodowe igloo nad jeziorem w Ignalinie, idealne na styczniowy city break.
- Odwiedź Kiejdany, miasto Radziwiłłów, by skosztować lodów ogórkowych i podziwiać unikalną starówkę z licznymi świątyniami.
- Birże to raj dla miłośników piwa, gdzie spróbujesz zupy piwnej i lodów piwnych, a także zobaczysz krasowe jeziora Kirkilai.
- Odkryj Litwę, która oferuje duchowe przebudzenia w lesie, zimowy relaks bez prądu i WiFi oraz bogactwo smaków i historii!
Litwa poza utartym szlakiem. Tajemnice piramidy w Merecz
W samym sercu Dzukii, litewskiego regionu słynącego z lasów i ich darów, na historycznym szlaku z Warszawy do Wilna, leży niewielkie miasteczko Merecz (lit. Merkinė). Ze znajdującej się tu 26-metrowej wieży widokowej można podziwiać zimowe piękno Dzukijskiego Parku Narodowego. Najbardziej intrygującą atrakcją okolicy jest jednak Piramida Merkinė – wyjątkowa bioenergetyczna konstrukcja we wsi Česukai. Powstała w 2002 roku z inicjatywy Povilasa Žėkasa, który twierdził, że w 1990 roku doznał tu duchowego objawienia i ujrzał strumień światła w kształcie anioła.
Piramida, nazywana również „Sanktuarium Serc”, ma siedem metrów wysokości i została zbudowana z metalu i szkła. Wewnątrz znajduje się przestrzeń do medytacji, modlitwy i kontemplacji. Jej kształt nawiązuje do zasad świętej geometrii, mających wprowadzać harmonię i równowagę w otoczeniu. Miejsce to od ponad dwudziestu lat stanowi ważny punkt na mapie Litwy odwiedzany przez znane postacie kultury i badaczy religii.
Kiejdany – miasto Radziwiłłów i… ogórków
Kolejnym wartym odwiedzenia litewskim miasteczkiem są Kiejdany (Kėdainiai), oddalone o 150 kilometrów od Wilna. Dziś słyną przede wszystkim z przetwórni, która produkuje pyszne ogórki i inne marynaty, ale kilkaset lat temu miasto było jednym z ważniejszych ośrodków handlowych Wielkiego Księstwa Litewskiego. Za czasów znanego zarówno w Polsce, jak i na Litwie rodu Radziwiłłów wielu Szkotów emigrowało do Europy, a część z nich osiedliła się właśnie w Kiejdanach. Do dziś w okolicy spotkamy Litwinów noszących nazwiska Anderson czy Gordon, a szkocki duch żyje m.in. w restauracji Grėjaus namas, mieszczącej się w dawnym domu Szkota Jacoba Graya, członka miejskiego magistratu. W menu znajdziemy tu litewskie klasyki, a także… domowe lody ogórkowe z miodem i dżemem ogórkowym. Ze względu na swoją historię Kiejdany są dziś jednym z zaledwie siedmiu litewskich miast, które posiadają oryginalną starówkę wzorowaną na wielkich miastach Europy. O kulturowej różnorodności świadczy mnogość świątyń – m.in. późnogotycki kościół św. Jerzego, kościół ewangelicko-reformowany i jedyny na Litwie minaret z 1880 roku, wzniesiony przez generała Eduarda Totlebena.
Ignalino – miasto jezior
Ignalino, położone we wschodniej Litwie, przyciąga nie zabytkami, lecz nieskazitelną naturą. Tuż obok znajduje się Auksztocki Park Narodowy – perła północno-wschodniego regionu kraju. Litewskie Centrum Sportów Zimowych zaprasza amatorów nart i zimowych aktywności. Zaledwie 20 minut jazdy od miasta znajduje się nietypowy kemping Asalnai, w którym można nocować zimą w igloo-podobnych domkach nad brzegiem jeziora. Nie ma tu prądu ani Wi-Fi - zamiast tego światło zapewniają piece na drewno, lampki i świece, po zmroku tworząc wyjątkowy klimat. Na miejscu można skorzystać z sauny i wziąć udział w ceremonii inipi w tradycyjnej „sweat lodge”. W zaciemnionym wnętrzu na rozgrzane kamienie wlewa się wodę, tworząc gęstą parę. Mówi się, że rytuał sprzyja duchowemu przebudzeniu i samopoznaniu poprzez cztery żywioły: Ziemię, Wodę, Powietrze i Ogień. Całodniowe doświadczenie obejmuje przygotowanie ogniska, spacer do starego dębu, sesję w saunie i wspólną ekologiczną kolację przy ognisku.
Birże – litewska stolica piwa
Ślady Radziwiłłów znajdziemy także w położonych na północy Litwy Birżach (Biržai). Ród władał miastem przez trzy stulecia, począwszy od XVI wieku. Najciekawszym zabytkiem jest Zamek w Birżach, wzniesiony na początku XVII wieku przez księcia Krzysztofa Radziwiłła. Obecnie, odbudowany 40 lat temu zamek mieści muzeum oraz piękny park. Birże to także raj dla miłośników przyrody. Znajdziemy tu krasowe jeziora Kirkilai z koloniami zielonych i fioletowych bakterii siarkowych – fenomen znany dotąd jedynie z Włoch. Nad całym obszarem prowadzi ścieżka spacerowa, a najlepszy widok zapewnia pobliska wieża widokowa Kirkilai. Birże to wreszcie region piwny. Będąc w Birżach, warto skosztować zupy piwnej, popularnej niegdyś wśród litewskiej szlachty. Serwuje ją restauracja Alaus kelias przy browarze Rinkuškių. A na deser? Lody piwne lub czekoladowe ciasto na piwie!