Malta, Sliema

i

Autor: Shutterstock

Wiosenny city break

Gdzie na weekend? Wiosną Polacy stawiają na Maltę. Atrakcyjne ceny także na Cyprze

Ciepłe promienie słońca, zabytki i pyszna kuchnia kuszą Polaków, którzy wiosną chcą wyruszyć na krótki zagraniczny wyjazd. Pogoda w kraju niepewna, więc citybrek w marcu, kietniulub w maju może podładować nasze akumulatory w oczekiwaniu na lato. Jak podaje platforma eSky.pl, w 2024 roku nasi rodacy stawiają na Maltę, która kusi atrakcyjnymi cenami. Za loty w dwie strony i trzydniowy pobyt w czterogwiazdkowym hotelu zapłacimy około 800 zł.

O tym, gdzie polecieć na wiosnę najczęściej decyduje klimat. Wielu Polaków, dla których ważne jest to, czy w marcu lub kwietniu w danym miejscu będzie ciepło, w 2024 roku wybiera Maltę, Cypr, Rzym, Barcelonę i Ateny. Tak wynika z najnowszych badań platformy eSky.pl ii agencji GfK. Eksperci przeanalizowali rezerwacje pakietowe lot+hotel z wylotami między 1 marca a 31 maja 2024 roku, dla których podróż potrwa od dwóch do czterech dni. Blisko połowa ankietowanych rodaków rezerwuje krótkie podróże od jednego do trzech miesięcy przed wylotem. Badanie to pokazuje również, że 70 proc. Polaków podróżujących w zeszłym roku wybrało się na city break. Na jakie kierunki zwracamy uwagę tej wiosny oraz ile płacimy za kilkudniową podróż z lotem i hotelem w cenie?

Gdzie na weekend? Wiosną 2024 Polacy stawiają na Maltę. Popularna jest też Hiszpania

Wiosną 2024 roku ponad jedna piąta Polaków (22 proc.) rezerwująca city break na własną rękę wybierze się do Hiszpanii: przede wszystkim do Barcelony, Alicante i Malagi. Koszt city breaku w tym ostatnim mieście na południu kontynentalnej Hiszpanii wynosi średnio 1 tys. zł od osoby za lot i hotel – można tam zobaczyć uliczne pokazy flamenco, wejść na liczne wzgórza z panoramą miasta czy odwiedzić słynne muzeum sztuki współczesnej Centre Pompidou. Nieco drożej, bo odpowiednio 1,2 tys. zł i 1,3 tys. zł za lot i hotel kosztuje wyjazd do Alicante i Barcelony. W Alicante średnia temperatura wiosną to 18-24 stopnie Celsjusza, a samo miasto zyskało sławę m.in. dzięki zamkowi Santa Barbara na szczycie Góry Benacantil, kolorowym kamienicom w Starym Mieście oraz piaszczystym plażom. Natomiast Barcelona przyciąga podróżników wyróżniającą się architekturą Gaudiego na czele z Sagrada Familia i Parkiem Güell, a także tętniącą życiem ulicą La Rambla i lokalnymi przysmakami.

– Dzięki prowadzonym cyklicznie badaniom wiemy, że elastyczność i wygoda to jedne z najczęstszych przyczyn, dla których Polacy stawiają na samodzielnie zorganizowany city break z lotem i hotelem w cenie. Decydując się na krótki wyjazd do hiszpańskich miast, najchętniej rezerwujemy nocleg w 4-gwiazdkowym obiekcie, wybierając zarówno te oferty, które zapewnią nam co najmniej śniadanie, jak i wyżywienie we własnym zakresie w alternatywnych formach zakwaterowania, jak np. apartamenty – zaznacza Jarosław Grabczak, odpowiedzialny za rozwój oferty produktowej w Grupie eSky.

Sporym zainteresowaniem wśród osób planujących city break cieszy się Malta (19 proc.). W tym roku jest to jeden z najtańszych kierunków na wiosnę: obecnie podróż do miast Sliema i Qawra to wydatek rzędu 800-900 zł dla jednej osoby, w tym lot w dwie strony i pobyt w 4‑gwiazdkowym hotelu. Co istotne, ta cena najczęściej już zawiera śniadanie, a niektóre oferty także obiadokolację. Za wyborem tego kierunku przemawia także pogoda. Wiosną na termometrach jest około 22 stopni Celsjusza.

Dokąd pojechać wiosną 2024? Rzym i Ateny lubimy za łączenie starożytności ze współczesnością

Od lat polskich podróżników niezmiennie kuszą city breaki w największych europejskich metropoliach takich jak Rzym czy Ateny. Ten pierwszy powoli przestaje być podróżniczym numerem jeden, ale mimo to więcej niż jedna trzecia osób planuje wiosenną podróż do obu miast (po 18 proc. rezerwacji). Za kilkudniowy city break w Wiecznym Mieście rodacy płacą ok. 1,2 tys. zł od osoby. Z kolei pobyt w Atenach jest tańszy o 100 zł i wynosi 1,1 tys. zł dla jednej osoby za lot i hotel.

– To są kolebki naszej kultury, cywilizacji, które umiejętnie łączą je z nowoczesnością. Gdy Polacy lecą tam wiosną, to zarówno w Rzymie, jak i w Atenach decydują się na nieco niższy standard noclegu niż np. w Hiszpanii czy na Malcie: z reguły wybierają bowiem hotele 3-gwiazdkowe. To dlatego, że na Maltę i Hiszpanię — nawet w krótkim okresie — patrzymy z perspektywy wyjazdów wakacyjnych, nawet gdy są one poza sezonem. Dlatego szukamy tam większej ilości udogodnień, a brak jednej „gwiazdki” w Rzymie czy Atenach kompensujemy dobrą lokalizacją względem atrakcji turystycznych lub posiłkiem wliczonym w cenę – tłumaczy Jarosław Grabczak.W kwietniu i maju słupek rtęci na Cyprze osiąga 20-25 stopni Celsjusza, a liczba dni słonecznych w ciągu miesiąca wynosi 30. Z racji idealnych warunków na city break 7 proc. Polaków podróżujących z eSky.pl poleci do południowej Larnaki. Za przelot i kilkudniowy pobyt w trzygwiazdkowych hotelach bez posiłków – bo na takie decydują się tu najczęściej – płacą 800 zł od osoby. Do najpopularniejszych atrakcji, które oferuje ta śródziemnomorska wyspa, należy m.in. zwiedzanie jeziora Salt Lake, które zimą gości tysiące flamingów, a latem wysycha i zostawia na powierzchni grubą warstwę soli. Goście miasta wybierają się także na spacery po promenadzie Finikoudes i Dzielnicy Tureckiej, gdzie sprzedaje się wyroby rzemieślnicze.

Quiz z wiedzy ogólnej tak trudny, że mózg się grzeje. Tylko geniusz zdobędzie komplet punktów

Pytanie 1 z 11
Który z wymienionych pierwiastków nie jest metalem?
Był gwiazdą Klanu a teraz mieszka z rodziną w aucie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki