Gdy przestaje padać pryskam tym pomidory, a zaraza ich nie atakuje. Oprysk bez chemii chroni moje uprawy. Wystarczy kilka kropli, a pomidory będą jędrne i dorodne, Opryski na choroby

2025-07-24 10:59

Ulewne deszcze i wysokie temperatury powietrza sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych wśród roślin. Polacy najczęściej obawiają się chorób, które atakuję pomidory oraz ogórki. Potrafią one zniszczyć całe plony i sprawić, że rośliny nadawać się będą jedynie do wykopania. Jedną z najczęstszych chorób pomidorów jest zaraza ziemniaczana. Atakuje ona od liści, aż po owoce. Na szczęście, nie musisz już sięgać po chemiczne opryski. Znajdziesz coś, co ma w sobie naturalną ochronę przed grzybami.

Nawóz do pomidorów

i

Autor: Shutterstock

Jak wygląda zaraza ziemniaczana w pomidorach?

Tegoroczne lato obfituje w deszcze. Z jednej strony, deszcze są lepsze niż susza, a rośliny potrzebują wody do prawidłowego wzrostu oraz owocowania. Warto jednak wiedzieć, że deszczowe i ciepłe lato sprzyja namnażaniu się grzybów i wynikających z nich chorób. To właśnie w taką pogodę należy być szczególnie uważnym. Warto za wczasy wykonać zabiegi pielęgnacyjne, które ograniczą ryzyko rozprzestrzeniania się choroby. Należą do nich:

  • regularne usuwanie opadłych i zgniłych liści oraz owoców - stanowią one idealne siedlisko do rozwoju grzybów,
  • przycinanie i przerzedzanie krzaczków - im większa gęstość pędów i liści, tym mniej światła słonecznego.

Jedną z najpoważniejszych chorób grzybowych pomidorów jest zaraza ziemniaczana. Jak sama nazwa wskazuje choroba ta atakuje głownie ziemniaki, ale też pomidory i ogórki. Zaraza ziemniaczana w pomidorach zaczyna się od liści i z czasem poraża kolejne części rośliną. Cechą charakterystyczną świadczącą o tym, że pojawiła się choroba są ciemne, wodniste plamy na liściach. Po wewnętrznej stronie może być zauważalny biały nalot przypominający pleśń. W kolejnym etapie zaraza ziemniaczana atakuje łodygi powodując ich brązowienie. Finalnie choroba dotyka także owoce. Pomidory porażone zarazą ziemniaczaną nie nadają się do spożycia. Stają się bardzo gorzkie i niezjadliwe.

Twoja tajna broń w walce z zarazą ziemniaczaną pomidorów! Naturalne opryski, o których nie słyszałeś

W walce z chorobami grzybowymi roślin najczęściej sięga się po opryski na bazie fungicydów lub miedzianu. Składniki te dobrze radzą sobie z usuwaniem zarodników. Wśród domowych sposobów można znaleźć opryski na bazie sody oczyszczonej oraz czosnku. Oba te składniki wykazują właściwości grzybobójcze i stanowią świetną ochronę przed rozwijaniem się chorób roślin. Innym, nieco mniej znanym, ale równie skutecznym sposobem na zarazę ziemniaczaną pomidorów jest olejek herbaciany. Słynie on ze swoich właściwości odkażających. W warunkach domowych może być wykorzystywany do leczenia grzybicy oraz stanów zapalnych. W badaniach laboratoryjnych olejek herbaciany wykazał silne właściwości hamujące rozwój patogenów. Jak podaje portal deccoria.pl jego działanie przeciwko zarazie pomidorów zostało potwierdzone w warunkach in vitro.

Jak przygotować oprysk z olejku herbacianego na zarazę ziemniaczaną?

To bardzo proste. Wymieszaj ze sobą:

  • 1 litr wody
  • 1 łyżeczka olejku z drzewa herbacianego
  • 1 łyżeczka płynnego mydła - może być szare mydło.

Tak przygotowanym wywarem pryskaj całej krzaczki pomidorów. Zabieg ten wykonuj wieczorem, aby słońce nie poparzyło liści. W razie potrzebny oprysk możesz powtarzać co około 10 dni.

Super Express Google News
Quiz dla wprawionych ogrodników. Czy rośliny Cię lubią, a Ty wiesz o nich wszystko? Za 7/10 bijemy brawo!
Pytanie 1 z 10
Która z poniższych roślin jest znana z intensywnie pachnących kwiatów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki