Pijany 54-latek zabrał auto listonoszowi i... pojechał po śmietanę

2014-06-16 14:11

Głodny i pijany 54-latek z jednej z miejscowości pod Brzegiem (woj. opolskie) tak bardzo pragnął uzupełnienia zawartości promili we krwi, że nie wytrzymał i - niewiele myśląc - wsiadł do samochodu listonosza, po czym ruszył wprost do sklepu... po śmietanę i piwo.

Pijany 54-latek, w chwili zatrzymania przez policję, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie! Nie przeszkadzało mu to zupełnie w kradzieży i prowadzeniu samochodu.

Zobacz: Horror w Iraku! Trwają masowe egzekucje, są setki zabitych! Uwaga DRASTYCZNE zdjęcia

Do incydentu doszło we wtorek 10 czerwca w jednej z miejscowości w powiecie brzeskim. W południe dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Brzegu otrzymał zgłoszenie, że pijany mężczyzna ukradł samochód. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie wysłano patrol policji.

Według ustaleń funkcjonariuszy, do matki 54-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego przyjechał listonosz. Pijany mężczyzna wykorzystał moment doręczenia przez listonosza przesyłki i wskoczył do zaparkowanego przed domem osobowego polo. Złodziej złapał wiatr w żagle, wcisnął pedał gazu i ruszył przed siebie. Celem jego szlonej wyprawy okazał się sklep spożywczy. Po zatrzymaniu przez policję, mężczyzna tłumaczył, że pojechał do sklepu, aby kupić śmietanę i piwo.

Pijany kierowca usłyszał już zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie internetowej brzeskiej policji.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki