Skład niektórych kosmetyków do twarzy bądź włosów może szokować. Zwłaszcza te kobiety, które do tej pory kompletnie nie zwracały na to uwagi, co wklepują w swoje skóry lub co nakładają na swoje włosy. Okazuje się, że w produktach kosmetycznych można znaleźć... sproszkowane pancerze owadów! Brzmi obrzydliwie, prawda? Najczęściej pancerze dodawane są do kolorówki. Czerwony proszek, który z nich powstaje nadaje kolor danemu produktowi. Można go znaleźć m.in. w szminkach lub cieniach do powiek. W składzie odnajdziesz go pod hasłami: naturalna czerwień 4 lub karmin. Z kolei w perfumach można znaleźć... enzym trawienny, pochodzący z przewodu pokarmowego wieloryba! Ta wydzielina wzmacnia zapach perfum i sprawia, że dłużej utrzymują się na ciele. Za to w kosmetykach złuszczających skórę i dezodorantach można znaleźć ziemię okrzemkową, która jest także wykorzystywana przy produkcji dynamitów! W szamponach często znajduje się SLS, czyli Sodium Laurel Sulfate, który jest toksyną! Środek ten może powodować raka.
Zobacz: Pryszcze na brodzie, policzkach czy czole - co oznacza miejsce powstawania wyprysków?
Przeczytaj też: Wygląd cery zależy od diety! Sprawdź, co powinnaś jeść