Śliwki, które wspomagają trawienie. Są niezwykle aromatyczne i właśnie ruszył na nie sezon

2025-08-09 20:02

Śliwki mirabelki większości z nas kojarzą się z końcem lata. Z owocami spadającymi na chodniki, ze specyficznym zapachem, jaki wydzielają spady leżące pod drzewem i kwaśnym smakiem kompotu z dzieciństwa. I choć mirabelki to bardzo zdrowe śliwki, to w większości polskich miast mamy do czynienia z dziko rosnącą ałyczą nazywana też śliwą wiśniową. Jej owoce także są jadalne i można z nich przygotować kompoty, ciasta oraz konfitury.

Śliwki mirabelki mają mnóstwo witamin. Warto włączyć je do codziennej diety

i

Autor: Shutterstock Śliwki mirabelki i ałyczy mają mnóstwo witamin. Warto włączyć je do codziennej diety
  • Mirabelki, symbol Lotaryngii, co roku celebrowane są na festiwalu w Metz, gdzie z ich udziałem powstają wyjątkowe przysmaki.
  • Te niepozorne śliwki są skarbnicą witamin, minerałów i błonnika, ale w Polsce często są mylone z ałyczą.
  • Jak odróżnić mirabelkę od ałyczy i dlaczego ta druga, choć dzika, również ma wiele do zaoferowania?
  • Odkryj tajemnice tych owoców i dowiedz się, jak rozpoznać prawdziwą mirabelkę!

Mirabelki są symbolem francuskiej Lotaryngii. Każdego roku w sierpniu, kiedy dojrzewają owoce w stolicy regionu – Metz odbywa się wielki mirabelkowy festiwal, na którym serwowane są przysmaki z tymi śliwkami. Można spróbować pysznych tart, dżemów, a nawet coca-coli z mirabelek. Te niepozorne śliwki są cennym źródłem witamin oraz minerałów. Zawierają także sporą ilość błonnika i są bardzo pomocne w leczeniu zaparć. Lekko kwaśny smak owoców doskonale równoważy słodycz ciast. Mirabelki są także bardzo amotoryczne. We Francji i Niemczech są wykorzystywane do produkcji alkoholu. Robi się z nich lekko kwaśne wino owocowe, a także brandy. W Polsce te śliwki są raczej zapomniane i co ciekawe często mylone z popularnymi owocami ałycza.

Te śliwki to nie mirabelki. Poznaj najbardziej tajemnicze śliwki w Polsce

Ałycza jest kaukaską odmianą śliwy wiśniowej. Ma żółte, czasami czerwone owoce. W Polsce często rośnie w parkach, przy chodnikach i ulicach i potocznie jest nazywana mirabelką. Owoce dzikiej ałyczy są jadalne i również mają mnóstwo właściwości zdrowotnych. Najlepiej smakują na surowo. Jednak lepiej nie zjadać ich za dużo w takie postaci, ponieważ maj a właściwości przeczyszczające. Można z nich zrobić pyszną konfiturę do serów i mięs, ale także kompot czy tartę. Przepisy na wykorzystanie owoców ałyczy jest mnóstwo i stosuje się ją tak jak mirabelkę. Warto pamiętać, że owoce ałyczy są zdecydowanie bardziej kwaśne od szlachetnej odmiany mirabelki. Owoce szlachetnej śliwy w pełni dojrzałe są słodkie.

Jak odróżnić mirabelkę od śliwy ałycza?

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy mirabelką a ałyczą jest pestka. W szlachetnej odmianie śliwy pestka odchodzi od miąższu. Natomiast w ałyczy trudno oddzielić ją od owocu. Ponadto owoce ałyczy są zdecydowanie bardziej kwaśne i cierpkie.

ZOBACZ TEŻ: Sezon na złote kolby w pełni. Dodaj pół szklanki tego płynu do gotowania kukurydzy, a będzie rozpływać się w ustach

Super Express Google News
Quiz: Najlepsze cytaty z „Samych Swoich”. Wiesz, kto to powiedział? Pawlak, Kargul a może Kokeszko? Szybki test wiedzy o popularnej filmowej trylogii
Pytanie 1 z 10
„Trzeba nam było szukać nowego wroga, jak tu pod bokiem znalazł się stary? Toż to by było nie po Bożemu” - kto w „Samych swoich” wypowiada te słowa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki