Dzieci często grymaszą przy stole i niechętnie jedzą te same potrawy, co dorośli. Do tego wiele produktów nie jest przeznaczonych dla najmłodszych. Co można zrobić w Wielkanoc, gdy dziecko jeszcze nie może lub nie chce jeść typowych świątecznych? Jest na to kilka sposobów. Aby dziecko chętnie jadało wielkanocne potrawy, wystarczy je uatrakcyjnić. Można podawać dziecku jedzenie w kolorowych naczyniach z rysunkami. Można też dekorować potrawy w specjalny sposób, np. wycinać zwierzątka z szynki lub układać ciekawe konstrukcje z kiełbasek i jajek. Nieco trudniej jest wtedy, gdy dziecko jest zbyt małe, żeby jeść wielkanocne potrawy. Trzeba wtedy stworzyć specjalne menu dla najmłodszych. Od 7. miesiąca życia dziecko może zjeść np. zupę-krem z zielonego groszku. Od 9. miesiąca dobry będzie kurczak z kaszą jaglaną na słodko. Im dziecko jest strasze, tym spokojnie można podawać mu więcej wielkanocnych przysmaków. Na przykład pysznego mazurka maluch może jeść już od 10. miesiąca życia.
Zobacz też: Żywność, która ma pozytywny wpływ na zdrowie
Przeczytaj też: Jak rozróżnić jaja świeże od nieświeżych? PORADNIK