Narzeczony zwrócił jej suknię ślubną do sklepu, bo była droga. Kobieta jest zrozpaczona

Ślub to dla kobiety jeden z najważniejszych dni w życiu. Dzień, o którym marzyła od kiedy była małą dziewczynką i już wybierała suknię na tę okazję. Dlatego tym bardziej nie dziwi fakt, że kobiety są w stanie wydać naprawdę sporą kwotę na wymarzoną suknię ślubną. Niestety te pragnienia postanowił przekreślić swojej ukochanej pewien mężczyzna. Na portalu Reddit kobieta podzieliła się swoją historią i zapytała internautki, jak powinna w tej sytuacji się zachować. Otóż po tym, jak partner się jej oświadczył, kobieta ruszyła na poszukiwania sukni ślubnej. W końcu znalazła tę wymarzoną. Kupiła ją i oczywiście, aby jej narzeczony nie miał pretensji, sama zapłaciła za kreację. Przeraziła się, kiedy kolejnego dnia zauważyła, że suknia zniknęła z jej garderoby. Zapytała swojego przyszłego męża co się stało. - Powiedział mi, że zwrócił ją i odzyskał pieniądze. Byłam zszokowana, zapytałam go, dlaczego to zrobił, a on powiedział, że uważa, że suknia była absurdalnie droga, co było stratą pieniędzy i ponownie zasugerował, żebym wynajęła - napisała.

Kobieta była tak zmieszana zachowaniem partnera, że postanowiła zapytać internautki, co ma w takiej sytuacji zrobić. Te nie pozostawiły na facecie suchej nitki. - Proszę, przemyśl to małżeństwo. Pokazuje ci, że jeśli nie zgadzasz się z jego decyzjami, jest gotów robić coś za twoimi plecami, mówi ci, że ma ostatecznie rację i traktuje cię jak dziecko. Oszczędź sobie lat bólu i kosztownych rozwodów - pisze jedna z nich.