- Eksperci ZUS wskazują, że oskładkowanie umowy zlecenia emeryta jest obowiązkowe, co bezpośrednio wpływa na kwotę netto wynagrodzenia
- Relacja na linii umowa o dzieło a ZUS jest zazwyczaj korzystna, ponieważ w większości przypadków nie trzeba od niej odprowadzać składek
- Oficjalny komunikat ZUS ujawnia nowe limity dorabiania do emerytury obowiązujące od 1 września 2025 roku
- Przekroczenie progu 11 373,30 zł brutto miesięcznie oznacza, że ZUS może zawiesić twoją emeryturę
Emeryt na zleceniu czy umowie o dzieło? Sprawdź, od której zapłacisz składki ZUS
Emerytura to świetny moment, by dorobić do domowego budżetu, a popularne umowy cywilnoprawne oferują w tym zakresie dużą elastyczność. Szczególnie często wybieraną opcją jest praca dla seniora w formie umowy zlecenia lub umowy o dzieło. Choć obie wydają się podobne, zasadniczo różnią się charakterem powierzanej pracy. Pierwsza dotyczy starannego działania przez określony czas, podczas gdy druga polega na osiągnięciu konkretnego, mierzalnego rezultatu.
Z perspektywy finansów emeryta, prawdziwa pułapka lub korzyść tkwi jednak w składkach na ubezpieczenie społeczne. Jak informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, umowa zlecenia, jako forma ciągłej pracy, co do zasady wiąże się z obowiązkiem ich opłacania. Natomiast umowa o dzieło jest pod tym względem często znacznie korzystniejsza, ponieważ w większości przypadków nie rodzi takiego obowiązku.
Oskładkowanie umowy zlecenia emeryta. Co ZUS potrąci z twojego wynagrodzenia?
Warto pamiętać, że decydując się na umowę zlecenia, z wynagrodzenia potrącane będą składki na ubezpieczenia. Oskładkowanie umowy zlecenia to ważny temat. Zgodnie z wytycznymi ZUS, od przychodu brutto obowiązkowo odprowadza się składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe oraz wypadkowe. Co więcej, każdy zleceniobiorca zostaje również objęty obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym, które zapewnia dostęp do publicznej opieki medycznej. Te obciążenia to ważny sygnał, by uwzględnić je przy negocjowaniu stawki, aby finalna kwota „na rękę” była satysfakcjonująca.
Umowa o dzieło a ZUS. Kiedy emeryt nie zapłaci składek, a kiedy jest to obowiązkowe?
Umowa o dzieło bywa często nazywana najprostszą formą dorabiania, głównie dlatego, że standardowo jest całkowicie zwolniona ze składek. Relacja na linii umowa o dzieło a ZUS jest więc zazwyczaj bardzo korzystna dla seniora. W praktyce oznacza to, że cała kwota brutto, po odliczeniu podatku dochodowego, trafia bezpośrednio do kieszeni emeryta, co czyni tę formę współpracy bardzo atrakcyjną. Istnieje jednak ważny wyjątek od tej zasady, na który uczula Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jeżeli emeryt podpisuje umowę o dzieło z firmą, w której jest jednocześnie zatrudniony na umowę o pracę, wówczas od wynagrodzenia z dzieła również należy opłacić pełne składki.
ZUS zmniejszy lub zawiesi ci emeryturę. Poznaj nowe limity dorabiania od września 2025
Osoby pobierające wcześniejszą emeryturę powinny ze szczególną uwagą kontrolować wysokość dodatkowych zarobków, by nie narazić się na zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia. Dorabianie do emerytury jest możliwe, ale warto znać zasady. Zgodnie z oficjalnym komunikatem ZUS, od 1 września 2025 roku obowiązują nowe, wyższe limity zarobków dla emerytów. Bezpieczny próg, do którego można dorabiać bez żadnych konsekwencji dla wysokości świadczenia, wynosi obecnie 6 124,10 zł brutto miesięcznie.
Przekroczenie tej kwoty, ale nie więcej niż 11 373,30 zł brutto, powoduje proporcjonalne zmniejszenie świadczenia. Jednak prawdziwy sygnał alarmowy to zarobki przewyższające wyższy próg, czyli 11 373,30 zł brutto, który stanowi 130% przeciętnego wynagrodzenia w kraju. Taka sytuacja prowadzi do całkowitego zawieszenia wypłaty emerytury za dany miesiąc. Dlatego tak kluczowe jest bieżące monitorowanie swoich przychodów, aby uniknąć nieprzyjemnych finansowych niespodzianek.