Miała dostać w spadku górę pieniędzy, a straciła oszczędności. Zaczęło się od wiadomości w Internecie

Miała odziedziczyć ogromny spadek, a straciła oszczędności. Padła ofiarą oszusta

Marzenia nic nie kosztują? Czasem niestety są bardzo drogie, o czym przekonała się mieszkanka Sądecczyzny. Kobieta uwierzyła tajemniczemu znajomemu z Internetu, który obiecał jej... spadek w wysokości 250 tysięcy euro. Oszust tłumaczył się tym, że nie ma żadnej bliskiej osoby godnej przepisania na nią spadku. Jedynym warunkiem otrzymania fortuny miało być załatwienie formalności związane z opłaceniem notariusza. Kobieta lekkomyślnie przelała na podane konto 4500 złotych, a po tym fakcie kontakt z "dobrodziejem" natychmiast się urwał. Dopiero wówczas pokrzywdzona zrozumiała, że została bezczelnie oszukana.

Różne warianty oszustwa nigeryjskiego

Policja ostrzega przed różnymi wariantami oszustwa nigeryjskiego, stosowanymi przez amatorów łatwego i nieuczciwego zarobku. Kontakt z tajemniczymi znajomymi z Internetu należy natychmiast zakończyć, jeżeli:

• zostaliśmy wybrani na pomocnika w odzyskaniu pieniędzy przez uchodźcę politycznego i za to mamy otrzymać miliony dolarów,
• zostaliśmy zwycięzcami zagranicznej loterii, w której nie braliśmy udziału, a nawet o niej nie słyszeliśmy,
• niespodziewanie otrzymamy wiadomość o milionach dolarów w spadku po krewnym, o którym nie mieliśmy pojęcia,
• za przekazanie nam ogromnej kwoty pieniędzy, ktoś żąda od nas opłat manipulacyjnych (opłacania prawników i certyfikatów).