- W środę, 15 października przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoczął się proces Filipa W. oskarżonego o atak i próbę gwałtu na 13-letniej uczennicy w Rabce.
- Filip W. został doprowadzony z aresztu tymczasowego, a sędzia wyłączyła jawność rozprawy.
- Sprawa ta miała miejsce w lutym i wywołała duże poruszenie opinii publicznej w Polsce.
13-latka zaatakowana w Rabce-Zdroju. Została napadnięta w drodze do szkoły
12 lutego bieżącego roku, w Rabce-Zdroju, doszło do brutalnego napadu na 13–letnią dziewczynkę, która szła do szkoły. Zabrakło jej dosłownie kilkuset metrów, by bezpiecznie dotrzeć do placówki, ale na jej drodze stanął młody mężczyzna. Gdy dziewczynka próbowała go minąć, rzucił się na nią i powalił na ziemię. Bił ją po głowie, ale uczennica dzielnie się broniła. Uratowała ją koleżanka ze szkoły, która tą samą ścieżką szła do szkoły i przepłoszyła napastnika.
Policja rozpoczęła poszukiwania agresora, w mediach społecznościowych pojawił się portret pamięciowy, a na komendzie rozdzwoniły się telefony. Mieszkańcy szybko zidentyfikowali sprawcę i jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę w mieszkaniu w Rabce-Zdroju. Okazał się nim syn lokalnego, zamożnego biznesmena. 20–latek usłyszał zarzut usiłowania gwałtu na małoletniej.
Ku zaskoczeniu wszystkich, Sąd Rejonowy w Nowym Targu nie zastosował wobec podejrzanego aresztu tymczasowego, tylko puścił go wolno stosując wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Ojciec Filipa W. wpłacił za syna poręczenie majątkowe w wysokości 50 tysięcy złotych.
Ruszył proces Filipa W. Sąd wyłączył jawność
Szybko okazało się, że brutalny atak na nastolatkę nie był pierwszym, do jakiego doszło w pobliżu szkoły podstawowej. W listopadzie ubiegłego roku w tym samym miejscu została zaatakowana inna uczennica tej szkoły, a rysopis sprawcy odpowiadał wizerunkowi Filipa W.
Dopiero po zażaleniu prokuratury, Sąd Okręgowy w Nowym Sączu zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w Nowym Targu i Filip W. trafił do aresztu tymczasowego. W trakcie prowadzonego śledztwa Filip W. usłyszał drugi zarzut naruszenia nietykalności osobistej małoletniej. W środę, 15 października rozpoczął się jego proces. Młody mężczyzna na salę rozpraw został doprowadzony z aresztu tymczasowego, a sędzia wyłączyła jawność rozprawy.