SZCZEKOCINY

Z najnowszych doniesień wynika, że śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, zostanie przedłużone. W dalszym ciągu trwają przesłuchania pokrzywdzonych. Śledczy czekają też na raport …

Ponad pół roku po tragicznej katastrofie kolejowej pod Szczekocinami (woj. śląskie) okazuje się, że zawinił nie tylko dyżurny ruchu z posterunku w Starzynach.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie zleciła zatrzymanie drugiej osoby, która może być odpowiedzialna za katastrofę kolejową pod Szczekocinami. Na razie nie wiadomo o kogo chodzi, ale rzecznik prokura…

57-letni Andrzej N., dyżurny ruchu, podejrzany o spowodowanie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło 16 osób, a 57 zostało rannych, usłyszał wczoraj prokuratorskie zarzuty.

Czas obserwacji psychiatrycznej zarządzonej przez sąd dobiegł końca, ale dyżurnego ruchu ze Starzyn wciąż nie można przesłuchać.

Podejrzany w sprawie katastrofy pod Szczekocinami przesłuchany przez Państwową Komisję Badania Wypadków Kolejowych.

Prokuratorzy, którzy badają katastrofę kolejową pod Szczekocinami, w dalszym ciągu nie przesłuchali głównego podejrzanego o jej spowodowanie, czyli dyspozytora ruchu, który pełnił wtedy służbę na pos…

Cztery tygodnie obserwacji psychiatrycznej w zamkniętym zakładzie - to decyzja sądu w sprawie dyżurnego ruchu ze Starzyn. Jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej pod Szczekocin…

Nowe informacje w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Jak powiedział "Super Expressowi" prok. Tomasz Ozimek z prowadzącej śledztwo prokuratury w Częstochowie, jest możliwe, że zarzuty usł…

Wczoraj w samo południe przez trzy minuty wyły syreny wszystkich lokomotyw w Polsce. W ten sposób kolejarze złożyli hołd ofiarom katastrofy.

Dyspozytor Andrzej N. (57 l.), który podejrzany jest o nieumyślne doprowadzenie do katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, na wniosek prokuratury może trafić na czterotygodniową obserwację psychiatry…

Potworna siła wyrzuciła pasażerów z siedzeń. Ludzie, którzy normalnie ważą ok. 70 kg, nagle wpadali na sąsiadów, miażdżąc ich... ciężarem półtorej tony. Nie można się dziwić, że zwłoki odnalezione w …