Pożar hali zakładu produkującego wyroby drewniane, m.in. wielkowymiarowe konstrukcje wykorzystywane przy budowie m.in. hal widowiskowych, sal sportowych, krytych pływalni czy kortów tenisowych, a także ogrodzenia ogrodowe wybuchł w niedzielę (14.04). Pierwsza informacja, przekazana przez Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu pojawiła się o godzinie 13.22 i mówiła o 12 zastępach. Później, dojechały kolejne trzy, a w akcji w sumie udział brało 45 strażaków z PSP i OSP Łążyn.
Polecany artykuł:
Akcja była bardzo trudna, bo w hali znajdowało się bardzo dużo drewna i strażacy musieli działać (zresztą zawsze tak jest) błyskawicznie. Samo zlokalizowanie i gaszenie pożaru trwało blisko 5 godzin, ale akcja przed godziną 18.00 jeszcze się nie zakończyła. Cały czas pojawiają się płomienie, choć ogień jest już opanowany - informuje mł. kpt. Przemysław Baniecki z Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu. Spłonęło 200 metrów kwadratowych dachu, na szczęście nikt nie zginął - dodaje rzecznik KW PSP.
Na miejscu pracuje biegły sądowy z zakresu pożarnictwa, który ustala przyczyny pożaru. O nich, już wkrótce wypowie się policja. Do tematu wrócimy.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected]