44-latek Marcin spod Torunia zostawił rodzinę i przepadł. Szczęśliwy finał [Aktualizacja]

Aktualizacja 7.03.2022

- W weekend mężczyzna zgłosił się do jednej z jednostek policji w województwie łódzkim. Nie stało się mu nic złego. Po wykonaniu niezbędnych ustaleń funkcjonariusze prowadzący czynności poszukiwawcze zakończyli swoje działania - wyjaśnia asp. Wojciech Chrostowski z biura prasowego KMP w Toruniu.

Jego zdrowie i życie może być zagrożone! 44-latek Torunia zostawił rodzinę i przepadł

44-latek z Lubicza Dolnego pod Toruniem, zaginął. W czwartek, 24 lutego, odjechał spod swojego domu ok. godz. 7.30, siedząc za kierownicą srebrnego peugeota experta. Tego samego dnia po godz. 8 był widziany po raz ostatni, gdy przejeżdżał przez bramki na autostradzie A1, na wysokości Nowej Wsi w okolicy Torunia. Rodzina prosi o pomoc w jego odnalezieniu, bo jego telefon pozostaje nieaktywny. Jak informuje portal facebookowy SOS zaginięcia, zdrowie i życie zaginionego 44-latka może być zagrożone. Mężczyzna ma 170 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała, ma czarne włosy, ciemny zarost i piwne oczy. Nosi okulary korekcyjne w niebieskiej oprawce. W dniu zaginięcia ubrany był w czarną kurtkę, czarny bezrękawnik, szare spodnie dresowe, buty sportowe koloru czerwonego firmy New Balance i czerwoną czapkę firmy 4F.

Czytaj też: Zaatakował w domu jednorodzinnym. Dopadła go policja z Torunia

Czytaj też: Przerażający wypadek koło Wąbrzeźna. Policjanci łapią się za głowy. Śmigłowiec w akcji [Zdjęcia]

- Jeśli widziałeś gdzieś zaginionego lub znasz miejsce jego pobytu, prosimy o pilny kontakt z policją pod nr. tel.: 47 754 25 70 lub z najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 112. Można również napisać bezpośrednio do strony #SOSZaginięciaGWARANTUJEMY ANONIMOWOŚĆ ‼️ - czytamy na profilu SOS Zaginięcia.