KH Energa Toruń - Comarch Cracovia 5:3 - zdjęcia z Tor-Toru

i

Autor: Róża Koźlikowska - @FotRose KH Energa Toruń - Comarch Cracovia 5:3 - zdjęcia z Tor-Toru

KH Energa Toruń - Comarch Cracovia: Mnóstwo emocji i udany rewanż "Stalowych Pierników" [ZDJĘCIA]

2020-12-02 8:57

We wtorkowy wieczór (1.12.2020) hokeiści KH Energa Toruń mieli okazję do rewanżu na Comarch Cracovii za niedzielną porażkę w stolicy Małopolski. "Stalowe Pierniki" wykorzystały szansę i pokonały przyjezdnych 5:3. Emocji na "Tor-Torze" nie brakowało. Zobaczcie podsumowanie i zdjęcia z tego spotkania!

KH Energa Toruń - Comarch Cracovia, relacja z meczu

Jak można się było spodziewać - to nie był łatwy mecz dla podopiecznych Chukha. Trener drużyny z Torunia nie miał do dyspozycji w tym meczu Antona Svenssona, którego kontuzja wykluczyła z gry. W bramce zamiast niego zameldował się Mateusz Studziński. Startu tego meczu na pewno nie zaliczy do udanych, gdyż już w 1. minucie został pokonany po raz pierwszy. Gola otwierającego wynik zdobył Nejezchleb. Na odpowiedź gospodarzy spotkania trzeba było czekać aż do 15. minuty. Do wyrównania doprowadził Shabanov po podaniu od Kozlova. "Stalowe Pierniki" do ostatnich sekund pierwszej tercji próbowały wyjść na prowadzenie, jednak nieskutecznie. Dalszy ciąg relacji pod galerią ze zdjęciami.

Drugą tercję lepiej zaczęła ekipa z grodu Kopernika. W 24. minucie gola na 2:1 zdobył Yegor Feofanov. Gospodarze spotkania poszli z ciosem i nie ustawali w atakach na bramkę Kowalówki. W 29. minucie krążek w niej umieścił Kamil Kalinowski. Sytuacja ta wymagała wideoweryfikacji, jednak potwierdziła ona, że wszystko odbyło się w zgodzie z przepisami. Niespełna minutę później Mateusza Studzińskiego pokonał Csamango. Drugie dziesięć minut tej tercji należało prawie całkowicie do gości, jednak to torunianie na sześć sekund przed zakończeniem drugiej tercji podwyższyli wynik. Na listę strzelców wpisał się Gleb Bondaruk.

Ostatnia część spotkania była wzajemną wymianą ciosów. W 45. minucie bramkę kontaktową zdobył Ferrara, jednak "Stalowe Pierniki" nie pozostały dłużne. Cztery minuty później wynik spotkania ustalił Artem Osipov wykorzystując podanie od Feofanova. Obie drużyny próbowały jeszcze swoich sił w ofensywie, jednak żadna z akcji nie zakończyła się golem. Po emocjonującym starciu, KH Energa zrewanżowała się krakowianom za niedzielną porażkę.

KH Energa Toruń – Comarch Cracovia 5:3 (1:1, 3:1, 1:1)

0:1 - Richard Nejezchleb - Tomáš Franek, Aleš Ježek (0:46),

1:1 - Michaił Shabanov - Dmitrij Kozlov, Łukasz Podsiadło (14:39),

2:1 - Jegor Fieofanov - Bartosz Skólmowski (24:00),

3:1 - Kamil Kalinowski (28:46),

3:2 - Štěpán Csamangó (29:38),

4:2 - Gleb Bondaruk - Andriej Czvanczikov (39:54),

4:3 - Luke Ferrara - Taylor Doherty, Filip Drzewiecki (44:09),

5:3 - Artiom Osipov - Jegor Fieofanov, Artiom Smirnov (48:23).

Protest "GastroToruń umiera"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki