Kiedyś magazyn, dziś będzie przechowywał przedmioty muzealne. Fragment Twierdzy Toruń, a konkretnie Fort B66 stanie się siódmym oddziałem Muzeum Okręgowego, w którym będziemy mogli zobaczyć jak obiekt wpływał na historię Torunia, a także - jak wyglądała jego codzienność.
Prace trwają, choć warunki nie są ku temu najlepsze - pod uwagę należy wziąć zarówno zasypanie fortu oraz odtworzenie jego zielonych górnych warstw, jak i to, że jest on zabytkiem, więc każda ingerencja musi być konsultowana z konserwatorem. O inwestycji mówi prezydent Torunia, Michał Zaleski.
Budynek jest niewielki, bo ma około 2 tysięcy m2 powierzchni, jednak pracy jest jeszcze dużo mówi Piotr Kubiaczyk, zastępca prezesa firmy Fijałkowski i S-Ka, wykonawcy projektu
Muzeum Twierdzy Toruń będzie gotowe na przyjęcie turystów w czerwcu przyszłego roku. Odwiedzający będą mogli zobaczyć w nim przedział czasowy od XVII do XX wieku, jednak w bardzo nowoczesnej formie. Pojawią się elementy multimedialne, dotykowe czy też makiety. Będą prezentowały rozwój Twierdzy Toruń przez lata, jej historię, w tym codzienność mieszkających tam żołnierzy. Ważnym elementem ekspozycji będzie również ukazanie jaki wpływ miała fortyfikacja na życie ówczesnych torunian.
Koszt inwestycji to ponad 22 mln zł, z czego ponad połowa to dofinansowanie unijne w wysokości 14,4 mln zł.