Kajdanki, zdjęcie poglądowe

i

Autor: CC Unsplash.com Toruń. 23 zarzuty dla 36-latka. To recydywista z "imponującym" dorobkiem

Toruń. 23 zarzuty dla 36-latka. To recydywista z "imponującym" dorobkiem

2020-09-18 7:15

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu w prowadzonym postępowaniu postawili 36-latkowi łącznie 23 zarzuty związane z kradzieżami. Mężczyzna wykorzystywał fakt, że lokatorzy nie zamykali swoich mieszkań, wchodził do środka i kradł z nich wartościowe przedmioty. Nie przeszkadzało mu, że domownicy są w środku. Na tym jednak nie koniec "dorobku" przestępcy. To recydywista, więc czeka go surowa kara.

W minioną środę (16 września 2020 roku) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu uzupełnili zarzuty 36-latkowi, który po raz pierwszy został zatrzymany na początku czerwca tego roku. Wtedy kryminalni zdobyli informacje, kto stoi za kradzieżami z mieszkań. Mężczyzna wykorzystywał fakt, że lokatorzy nie zamykali drzwi na klucz. Nie przeszkadzało mu, że domownicy są w środku. Z mieszkań przestępca kradł sprzęt elektroniczny, pieniądze i biżuterię. Policjanci pracujący nad rozwiązaniem tych spraw nabrali podejrzeń, że to właśnie 36-latek stoi za tymi wszystkimi przestępstwami. Wtedy mężczyzna usłyszał 6 zarzutów za kradzieże popełnione w maju i na początku czerwca tego roku. Prokurator zdecydował, by do zakończenia postępowania objąć go policyjnym dozorem.

Czytaj też: Inowrocław. Oszukał firmy na prawie pół miliona złotych. Dopadła go policja

- Okazało się, że mężczyzna nie tylko zlekceważył warunki tego środka zapobiegawczego i nie stawiał się w wyznaczonym czasie do komisariatu ale dalej popełniał takie same przestępstwa. Od chwili pierwszego zatrzymania dokonał jeszcze 17 dodatkowych kradzieży taką samą metodą - informuje asp. Wojciech Chrostowski, rzecznik prasowy KMP w Toruniu.

To właśnie 36-latek stoi między innymi za kradzieżą kluczyków do Hyundaia Tucsona z mieszkania przy ul. Przy Kaszowniku. Mężczyzna bezpośrednio po kradzieży kluczyków przekazał je 39-latkowi, który za ich pomocą uruchomił auto i nim odjechał.

- 36-latek jest recydywistą. Prosto z policyjnej celi trafił do więzienia, bowiem kilka dni temu sąd wydał nakaz jego doprowadzenia do najbliższej jednostki penitencjarnej. Czeka go kilkumiesięczna odsiadka za kradzież, jakiej dopuścił się w przeszłości. Teraz może mu dodatkowo grozić do 7,5 lat więzienia - mówi asp. Wojciech Chrostowski.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Wypadek motocyklisty w Olsztynie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki