Straszne!

Wiesław zamordował partnerkę ojca. Już w kajdankach krzyknął: "Bardzo cię kocham tatusiu"

2023-09-17 4:56

Ten mord wstrząsnął nie tylko mieszkańcami Torunia (województwo kujawsko-pomorskie). Pan Jerzy nie mógł uwierzyć, że partnerkę pozbawił życia jego jedyny syn. Wiesław K. już w kajdankach miał krzyczeć, że bardzo kocha swojego tatusia. 46-latek usłyszał wyrok skazujący, ale to wcale nie musi być koniec sprawy.

Wstrząsające sceny rozegrały się w lutym 2022 roku na terenie ogródków działkowych, na toruńskim lewobrzeżu. 64-letnia Małgosia, jej partner Jerzy oraz syn mężczyzny, 45-letni wówczas Wiesław K. uczestniczyli w libacji alkoholowej. Nie wiemy, jakie słowa padły podczas imprezy. Wiadomo natomiast, że zwłoki pobitej na śmierć kobiety znalazł przypadkowy świadek. Policjanci zatrzymali do sprawy Wiesława K..

Małgosia była cudowna. Ona się o mnie troszczyła od dwudziestu lat. Opiekowała się mną. Była wspaniała. Nasza działka ma trzysta metrów, ona na niej wszystko robiła. A on mi ją zabił. Mój własny syn - powiedział wstrząśnięty pan Jerzy w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu".

Czytaj więcej o sprawie: Jerzy zalewa się łzami. "Syn zabił mi ukochaną". Wstrząsający mord w Toruniu [WIDEO]

Wstrząsający mord w Toruniu. Jest wyrok dla Wiesława K.

72-letni pan Jerzy odbył przejmującą rozmowę z reporterem naszego serwisu. Materiał wideo zamieszczamy również w tym artykule. Starszy mężczyzna porusza się na wózku. Na filmie słychać, jak życzy swojemu synowi wszystkiego, co najgorsze. - "Bardzo cię kocham tatusiu", krzyczał w moją stronę jak zabierała go policja - mówił nam pan Jerzy. - Ja czekam na siostrę. Sam sobie w życiu bez Gosi nie poradzę - dodał.

- Na miejsce skierowano grupę śledczych z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu oraz kierownictwo komisariatu na Podgórzu. Kobieta miała liczne obrażenia na ciele - wskazywała w tamtym czasie podinsp. Wioletta Dąbrowska z biura prasowego KMP w Toruniu. - Zatrzymany mężczyzna to 45-letni Wiesław K.. Mężczyzna posiadał 5 sztuk amunicji bez wymaganego zezwolenia. 19 lutego został tymczasowo aresztowany. Grozi mu nawet dożywocie - powiedział prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

We wrześniu 2023 roku Sąd Okręgowy w Toruniu skazał 46-letniego obecnie Wiesława K. na 11 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna został również zobligowany do odbycia terapii dla uzależnionych od alkoholu. Prokuratura chciała 18 lat więzienia, obrońca uniewinnienia. "Nowości" podają, że adwokat Dariusz Czajkowski waha się między składaniem apelacji z wnioskiem o uniewinnienie Wiesława K. i wnioskiem o uhylenie toruńskiego wyroku i przeprowadzenia ponownego procesu. - Koniecznym wydaje mi się uzupełnienie materiału dowodowego. Już na etapie śledztwa wnioskowałem o przesłuchanie sąsiadów z działek, mieszkających tam całorocznie - powiedział dziennikowi toruńskiemu Czajkowski.

Jedno jest pewne, ta sprawa będzie miała ciąg dalszy. Wyrok nie jest prawomocny. Wiesława K. nie było na sali w momencie jego odczytywania.

Pan Jerzy płacze po stracie ukochanej. Jego syn zamordował ją w Toruniu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki