- 1 sierpnia policja w Gdyni otrzymała zgłoszenie o groźbach zamieszczonych w mediach społecznościowych
- Autor wpisu wzywał polityków do rezygnacji z udziału w wiecu partii zaplanowanego na 2 sierpnia
- Mężczyzna groził podłożeniem ładunku wybuchowego i kierował groźby do dwóch posłów oraz członków zarządu partii
- W sieci publikował także treści propagujące ideologię nazistowską i nawołujące do przemocy
- W działania zaangażowano m.in. CBZC, CBŚP i ABW
- Podejrzany został zatrzymany 2 sierpnia o 6:35 rano – to 19-letni mieszkaniec Pogórza
- Usłyszał pięć zarzutów, w tym m.in. groźby wobec organów konstytucyjnych i szerzenie treści nazistowskich
- Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności
1 sierpnia policjanci z Gdyni otrzymali zgłoszenie dotyczące wpisu w mediach społecznościowych, w którym nieznany wówczas sprawca kierował groźby pod adresem uczestników zaplanowanego na następny dzień zgromadzenia politycznego. Mężczyzna groził podłożeniem ładunku wybuchowego, wzywając członków partii, w tym dwóch posłów i kilku członków zarządu, do wycofania się z udziału w wydarzeniu.
Poważne zagrożenie i błyskawiczna reakcja służb
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Gdyni, wpis stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób, a także dla mienia w znacznych rozmiarach. Na tym jednak nie koniec – mężczyzna publikował również treści propagujące ideologię nazistowską oraz nawołujące do przemocy wobec określonych grup społecznych.
W związku z powagą sytuacji sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z gdyńskiej komendy. Do działań włączyły się również: Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (Zarząd w Gdańsku), Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Po całonocnych działaniach, 2 sierpnia o godzinie 6:35, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego — 19-letniego mieszkańca Pogórza.
Czytaj też: 18-latka uprowadzona przez byłego chłopaka. To co jej zrobił mrozi krew w żyłach
Pięć zarzutów, do 10 lat więzienia
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu pięciu zarzutów. Dwa z nich dotyczą wpływania na czynności konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej poprzez groźby zamachu, kolejne dwa związane są z kierowaniem gróźb karalnych wobec członków zarządu partii. Ostatni zarzut dotyczy prezentowania w internecie treści propagujących nazizm.
O dalszym losie młodego mężczyzny zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja ostrzega: nikt w sieci nie jest anonimowy
Policjanci przypominają, że przestępstwa popełniane w internecie są traktowane równie poważnie jak te w świecie rzeczywistym. - Internet nie gwarantuje anonimowości. Osoby dopuszczające się przestępstw w przestrzeni wirtualnej muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi - podkreślają funkcjonariusze.