Prokuratura Okręgowa w Gdańsku [zdjęcie ilustracyjne]

i

Autor: Fot. Patryk Rosiński / ESKA INFO Prokuratura Okręgowa w Gdańsku [zdjęcie ilustracyjne]

Gdańsk: Były prezes SM Ujeścisko podciął sobie żyły. Będzie zawiadomienie o przestępstwie! [NOWE FAKTY]

2021-04-22 12:00

Obrońca byłego prezesa SM Ujeścisko złoży zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy policji i służby więziennej! Ma to związek z podcięciem sobie żył przez aresztowanego mężczyznę w gdańskiej prokuraturze. O sprawie informuje Polska Agencja Prasowa. Do szokującego zdarzenia doszło w gmachu Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w środę (21 kwietnia) około południa.

Grzegorz H. to były prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko, aresztowany od lipca ubiegłego roku w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w spółdzielni. Według informacji PAP, 42-latek podciął sobie żyły ostrym narzędziem. Prokuratura będzie musiała wyjaśnić, w jaki sposób mężczyzna mógł mieć przy sobie ostry przedmiot, skoro od lata ubiegłego roku jest tymczasowo aresztowany. W środę Grzegorz H. był przesłuchiwany w prokuraturze na własną prośbę. Poprosił o przerwę i z funkcjonariuszem policji wyszedł do toalety. Tam podciął sobie żyły. Nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa ustaliła, że 42-latek miał głębokie rany zrobione cienkim narzędziem, które musiał mieć przy sobie, mimo że przebywał wcześniej w areszcie i po opuszczeniu celi powinien być skontrolowany.

Do prokuratury zostali wezwani ratownicy medyczni, którzy przewieźli rannego mężczyznę do Akademii Medycznej w Gdańsku. Jak podaje PAP, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Bezpośrednio po samookaleczeniu się Grzegorza H. w prokuraturze na miejscu działali oficerowie wydziału kontroli i wydziału konwojowo-ochronnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Obrońca Grzegorza H. mecenas Monika Wittbrodt powiedziała PAP dzień po zdarzeniu, że złoży w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa dotyczące niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji, służby więziennej oraz pracowników prokuratury, poprzez niezapewnienie bezpieczeństwa podczas opuszczania aresztu i w czasie konwojowania tymczasowo aresztowanego. - Funkcjonariusze i prokurator byli zobowiązani zachowania zasad szczególnej ostrożności wymaganej przy czasowym opuszczaniu aresztu śledczego przez mojego klienta. Naruszenie tych zasad doprowadziło do narażenia go na niebezpieczeństwo utraty życia - dodała mecenas Wittbrodt.

Jak ustaliła nieoficjalnie PAP, Grzegorz H. skarżył się dyrekcji Aresztu Śledczego w Gdańsku na traktowanie przez funkcjonariuszy służby więziennej i współosadzonych. Miał też pisać do rodziny, że "źle się czuje i dłużej tego nie wytrzyma" w listach, które były cenzurowane przez prokuraturę. Jego stan psychiczny dodatkowo miał pogorszyć brak kontaktu z rodziną podczas Świąt Wielkanocnych. - Nie udzielamy w tej sprawie żadnych informacji - powiedziała PAP w czwartek rzeczniczka prasowa Aresztu Śledczego w Gdańsku kpt. Anna Piskur.

Jak tłumaczył w czwartek Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, śledczy zabezpieczyli na miejscu zdarzenia wszystkie ślady i przesłuchali osoby konwojujące. - Wszczęcie postępowania w tej sprawie jest kwestią dni - dodał prokurator Duszyński.

Dwaj byli prezesi Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko zostali zatrzymani przez policję w lipcu ub.r. Obu stawiano zarzuty. Aresztowany został jedynie Grzegorz H.

W śledztwie gdańskiej prokuratury Maciej S. jest podejrzany o wyrządzenie lokatorom szkody majątkowej wielkich rozmiarów oraz o działania na szkodę spółdzielni.

Były prezes Grzegorz H. usłyszał łącznie kilkadziesiąt zarzutów, m.in. działania na szkodę spółdzielni, oszustwo przy sprzedaży mieszkań oraz udaremnienie zaspokojenia wierzycieli. Za zarzucane przestępstwa podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku od listopada 2019 r. prowadzi śledztwo w sprawie dotyczącej nieprawidłowości przy realizacji 7 inwestycji budowlanych przez Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko.

Sprawa SM Ujeścisko jest opisywana w mediach od dwóch lat. Mieszkańcy zarzucają władzom spółdzielni opóźnienia w budowie mieszkań i działania niezgodne z prawem. W części mieszkań wyłączano media z uwagi na zajęcia komornicze.

Super Raport 22.04 (Goście: Bolesław Piecha - PiS, Tomasz Trela - Nowa Lewica), Sedno Sprawy: Agnieszka Pomaska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki