Polecany artykuł:
Już nie raz na naszym portalu pokazywaliśmy fotografie Adriana Wernera. Dość wspomnieć na przykład o Gdańsku w... klimacie a la James Bond, lub w odsłonie stricte biznesowej. Fotograf, który robi znakomite zdjęcia grodu nad Motławą łapie w obiektyw różne punkty miasta.
Ale jego pasję podziela też żona, Agnieszka, która również świetnie "foci" i pokazuje Gdańsk w najprzeróżniejszych odsłonach.
Ot na przykład taka "odsłona" - wiadukty. A niby co w tym może być ciekawego? - ktoś zapyta. Zerknijcie na kolekcję Agnieszki, ale i jej męża. Jest ciekawie? Dla nas jak najbardziej. "Czerwony Wiadukt przy ul. Uczniowskiej, Żółty i Biały Wiadukt przy ul. Wałowej, most wantowy im. Jana Pawła II. To na początek." - piszą na swojej stronie gdanskiekadry.pl
Czekamy na ciąg dalszy :)