Gdynia kontra PKP PLK. Spór o węzeł i wiadukty! Kto ma rację?

i

Autor: Pixabay.com / ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE Gdynia kontra PKP PLK. Spór o węzeł i wiadukty! Kto ma rację?

Gdynia kontra PKP PLK. Spór o węzeł i wiadukty! Kto ma rację?

2021-02-18 8:00

Narasta konflikt Urzędu Miasta w Gdyni z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi S.A. - Brak przebudowy wiaduktów drogowych nad torami linii z Kościerzyny do Gdyni uniemożliwi budowę dodatkowego toru i nowych przystanków dla kolei aglomeracyjnej - podaje spółka. Urząd nie zgadza się jednak z tymi zarzutami.

Rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Mirosław Siemieniec poinformował w specjalnym komunikacie, że miasto niespodziewanie odstąpiło od umowy sprzed czterech lat. Według PKP PLK, "miasto Gdynia zmieniło zakres budowy węzła Gdynia Karwiny w obszarze dotyczącym modernizacji linii kolejowej Kościerzyna - Gdynia (nr 201), mimo zawartych w 2017 roku uzgodnień".

- Brak przebudowy dwóch miejskich wiaduktów wyklucza budowę trzeciego toru na odcinku szlaku Gdańsk Osowa - Gdynia Główna. Zmiana i ograniczenie zakresu miejskiej inwestycji są bardzo niekorzystne dla rozwoju transportu kolejowego w Trójmieście - powiedział Ireneusz Merchel, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Zdaniem władz PKP PLK, brak dodatkowego toru uniemożliwi dalszy rozwój przewozów aglomeracyjnych. W ocenie spółki ograniczona będzie przepustowość linii Gdynia - Kościerzyna i budowa nowych przystanków osobowych Gdańsk Kielnieńska i Gdynia Mały Kack, dla których PLK pozostawiła rezerwę terenu. Niepewna jest też budowa zaprojektowanego przystanku Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana.

Według PKP PLK brak trzeciego toru może spowodować problemy w funkcjonowaniu alternatywnego korytarza transportowego Bydgoszcz - Trójmiasto, dedykowanego przewozom ładunków do i z portu morskiego w Gdyni. Konsekwencją niespodziewanych zmian wprowadzonych w projekcie przez Miasto Gdynia może być ograniczenie efektywności ekonomicznej projektu przygotowywanego przez PLK.

- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. nie zostały poinformowane przez Miasto o zmianach projektu. Dopiero na spotkaniu zorganizowanym z inicjatywy PLK Miasto przekazało, że odstępuje od realizacji inwestycji według uzgodnień z 2017 roku. Bez odpowiedzi pozostała dwukrotna prośba PLK o pisemne potwierdzenie ograniczeń, jakie nowy projekt miejski wprowadza dla rozwoju kolei - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK.

W ramach projektu "Prace na alternatywnym ciągu transportowym Bydgoszcz – Trójmiasto" PLK zaplanowały m.in. przebudowę istniejących stacji oraz przystanków osobowych między Maksymilianowem a Gdynią, dobudowę drugiego toru na odcinku Maksymilianowo - Gdańsk Osowa i trzeciego toru na odcinku Gdańsk Osowa - Gdynia Główna oraz elektryfikację linii. Modernizacja obejmie około 180 km linii kolejowej. Realizacja zaplanowana na lata 2021-2025 usprawni połączenia pasażerskie Kaszub z Trójmiastem i Bydgoszczą.

Rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Gdyni Agata Grzegorczyk powiedziała Polskiej Agencji Prasowej, że na pierwsze półrocze 2023 roku planowane jest zakończenie przebudowy Węzła Karwiny. - 15 lutego 2021 roku Gdynia wybrała wykonawcę jednej z największych w ostatnich latach, wartej ponad 100 mln zł miejskiej inwestycji. Jej realizacja w żadnym stopniu nie wstrzymuje możliwości budowy przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. nowych przystanków czy dodatkowego toru linii Kościerzyna-Gdynia - dodała rzeczniczka gdyńskiego magistratu.

Wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, Marek Łucyk tłumaczy, że "miasto realizuje to, co miejskie, w niczym nie przeszkadza kolei". - Przyjęliśmy ten komunikat z dużym zdziwieniem i, nie da się ukryć, oburzeniem - odpowiada wiceprezydent na komunnikat PKP PLK na temat przebudowy gdyńskich wiaduktów.

- Rozmowy z PKP PLK S.A. trwają od lat. W ich efekcie zobowiązaliśmy się do stworzenia dokumentacji projektowej. Zgodnie z ustaleniami sfinansowaliśmy i przygotowaliśmy projekt rozszerzony o przebudowę wiaduktów. Nie doczekaliśmy się jednak ruchu ze strony spółki, po której stronie powinno leżeć finansowanie przebudowy tej części węzła. W związku z tym ogłosiliśmy i rozstrzygnęliśmy przetarg związany z najważniejszym dla gdynian, miejskim etapem wartej ponad 100 mln zł inwestycji - tłumaczył wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju Marek Łucyk. Podkreślił też, że jego zdaniem "realizacja miejskiej części inwestycji w żaden sposób nie hamuje planów PKP PLK S.A. dotyczących budowy dodatkowego toru i nowych przystanków dla kolei aglomeracyjnej".

Sonda
Miasto czy spółka kolejowa? Kto ma rację w gdyńskim sporze?
Sejm zmienia się w fortecę. Brakuje tylko fosy z aligatorami. Komentarz Adama Federa [WIDEO].

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki