IWONA WIECZOREK zaginęła 10 lat temu. Szansa na PRZEŁOM po dekadzie poszukiwań [SZCZEGÓŁY]

Iwona Wieczorek zaginęła dekadę temu

Zaginięcie Iwony Wieczorek wzbudza ogromne emocje u milionów Polaków. Szum wokół sprawy zdecydowanie przerósł wszystkie podobne przypadki w naszym kraju. Śledztwo prowadziła Komenda Wojewódzka Policji i Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. W poszukiwania młodej kobiety włączeni byli również tzw. "Łowcy Cieni", a także policjanci z Poznania, specjalizujący się w tropieniu najbardziej niebezpiecznych przestępstw. Szokujące wątki próbowali przemycać prywatni detektywi czy jasnowidze. Medialny rozgłos, który ekscytował lub budził oburzenie, zaktywizował działania policji. W końcu zaangażowano też prokuratorskie "Archiwum X" z Krakowa. Efektów tej pracy wciąż jednak nie możemy się doczekać.

Co się stało z Iwoną Wieczorek?

Iwona Wieczorek wyszła na imprezę 10 lat temu, 16 lipca. Miała wówczas 19 lat. Ostatni raz widziano ją nad ranem dnia następnego, w drodze z sopockiego Dream Clubu, gdzie bawiła się z koleżanką Adrią oraz trzema poznanymi niedawno kolegami: Adrianem, Markiem i Pawłem. Szła do domu zlokalizowanego na Jelitkowskim Dworze w Gdańsku.

Miała już zdaną maturę i dostała się na studia. Trwały najdłuższe wakacje w jej życiu, beztroskie jak nigdy wcześniej. To lato bliscy Iwony wspominają do dziś, próbując wytłumaczyć sobie jej utratę.

Z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok... coraz rzadziej mówi się o tym, że Iwona Wieczorek może wrócić do domu cała i zdrowa. Najbardziej prawdopodobne scenariusze, według osób badających okoliczności tajemniczego zniknięcia dziewczyny, zmuszają do zadania trudnego pytania - "Gdzie mogło zostać ukryte ciało?". Odnalezienie szczątków rzuciłoby nowe światło na wszystkie dotychczasowe ustalenia. Czy tak się stanie?

Poszukiwania nastolatki trwają. Działania prowadzone od początku tygodnia przez ekipę Janusza Szostaka na działkach w Gdańsku dają olbrzymią nadzieję na wyjaśnienie sprawy [CZYTAJ WIĘCEJ]. Jeżeli jednak nie przyniosą one skutku, przedstawiciele fundacji "Na Tropie" nie mają zamiaru się poddać. O pozostałych wytypowanych lokalizacjach przeczytasz w naszym artykule Znajdą ciało Iwony Wieczorek? "Te cztery miejsca trzeba przeszukać" [SZCZEGÓŁY]. - Planuję kolejne rozmowy z ludźmi związanymi z Iwoną - mówi Janusz Szostak. - Głęboko wierzę, że niebawem poznamy prawdę - dodaje.

Książka pt. "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" jest dostępna w sprzedaży internetowej [KLIKNIJ TUTAJ]