Chwile grozy w Ustce. 11-latek zadławił się kulką chleba
Do dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek, 15 października. Jak informuje „Głos Pomorza”, tuż po wejściu do klasy chłopiec zadławił się kulką chleba, poczuł się źle i wyszedł na korytarz.
- Pamięta, że nie mógł wziąć oddechu. To całe przeżycie dla niego było masakryczne – mówi portalowi matka dziecka. Chłopiec zaczął się dusić – nie mógł złapać oddechu ani mówić Na szczęście w pobliżu był szkolny konserwator, który natychmiast wykonał manewr Heimlicha, uciskając nadbrzusze i udrożniając drogi oddechowe.
Manewr Heimlicha, znany również jako chwyt Heimlicha lub rękoczyn Heimlicha, to technika pierwszej pomocy stosowana w przypadku zadławienia. Polega na wywarciu nacisku na przeponę osoby poszkodowanej, co prowadzi do gwałtownego wypchnięcia powietrza z płuc i usunięcia ciała obcego blokującego drogi oddechowe
Sanitariusze przekazali matce, że gdy przyjechała karetka, chłopiec miał sine usta, sine palce i krwawił z nosa. Był to ostatni moment na skuteczną pomoc.
Po udzieleniu pierwszej pomocy chłopiec trafił najpierw na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Słupsku, a potem do Gdańska, gdzie wykonano bronchoskopię. Na szczęście nie stwierdzono ciała obcego w drogach oddechowych i już kilka dni później dziecko mogło wrócić do domu.
Polecany artykuł:
Bohater szkoły
Mężczyzna, który uratował życie chłopca, ma zostać uhonorowany przez Urząd Miejski w Ustce za swoją szybką i zdecydowaną reakcję.
Eksperci podkreślają, że w przypadku zadławienia liczy się natychmiastowa reakcja i właściwe rozróżnienie między zakrztuszeniem a pełnym zadławieniem:
- Zakrztuszenie: dziecko kaszle – nie należy przerywać jego kaszlu – należy pozwolić, by ciało obce samo zostało usunięte.
- Zadławienie: dziecko nie może kaszleć, mówić ani oddychać – wtedy najpierw wezwać pogotowie, zastosować 5 uderzeń między łopatki, a jeśli to nie pomaga – w ostateczności wykonać 5 ucisków nadbrzusza (manewr Heimlicha).
- Utrata przytomności: należy natychmiast rozpocząć resuscytację.
Polecany artykuł: