Łeba odcięta od dostaw gazu! „Staliśmy się zakładnikami”. Brak ogrzewania i ciepłej wody

Dlaczego Łeba została odcięta od gazu? Dostarczająca go firma Novatek trafiła na listę sankcyjną i szybko zakręciła kurek z gazem swoim odbiorcom. To poważny problem. Bez ogrzewania i w części także bez ciepłej wody pozostaje 80 proc. budynków w Łebie.

– To są obiekty użyteczności publicznej: szkoła, urząd, biblioteka, ośrodek zdrowia, straż pożarna. Ponadto od gazu odcięta została bardzo duża grupa prowadzących działalność gospodarczą, w tym pensjonaty i hotele, a także osoby fizyczne – mówi w rozmowie z PAP burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński.

Firma Novatek, wpisana na polską listę sankcyjną, zaprzestała dostaw gazu nie tylko do Łeby na Pomorzu, ale też m.in. do miejscowości w Wielkopolsce (gmina Mieścisko w powiecie wągrowieckim i gmina Zagórów w powiecie słupeckim). Konsekwencji ekonomicznej batalii z Rosją może być więcej.

Lista polskich sankcji na Rosję. Odcinają gaz w polskich domach!

Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował we wtorek (26.04) o opublikowaniu tzw. listy sankcyjnej. Regulacja wprowadziła m.in. zakaz importu i tranzytu przez Polskę węgla i koksu pochodzącego z Rosji i z Białorusi, a także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście sankcyjnej. Wśród 50 umieszczonych tam firm jest firma Novatek Green Energy Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie – spółka zależna w grupie kapitałowej Novatek, kontrolowanej przez rosyjski koncern OAO Novatek, drugiego największego producenta gazu ziemnego w Rosji. To właśnie Novatek dostarczał gaz do wspomnianych miejscowości w Polsce.

Łeba odcięta od gazu. Burmistrz: Jesteśmy zakładnikami

27 kwietnia przedstawiciele firmy Novatek poinformowali władze Łeby, że zamykają dopływ gazu. Już kilka dni wcześniej samorząd powiadomił wojewodę i MSWiA. – Otrzymałem informacje, że zostaną podjęte stosowne decyzje w celu przywrócenia gazu do miejscowości Łeba – mówi w rozmowie z PAP Andrzej Strzechmiński.

Burmistrz Łeby przyznaje, że miasto jest w niekomfortowej sytuacji, bo „cały majątek, czyli ok. 40 km sieci gazowniczej na terenie miasta Łeby oraz wszystkie urządzenia, są własnością firmy Novatek”.

– Novatek kupił całą instalację od firmy Amber Gaz z Koszalina. To było jakoś w 2016-2017 r. i my się staliśmy zakładnikami takiej sytuacji. Nie miałem na to wpływu. Teraz prawdopodobnie polskie spółki gazownicze przejmą zarządzanie siecią i dostawy gazu, ale jak to zostanie przeprowadzone, nie wiem – mówi burmistrz Łeby.