Rzeź dzików trwa. Odstrzelono już 1,2 mln. W tych regionach mogą zginąć wszystkie!

i

Autor: Pixabay.com Rzeź dzików trwa. Odstrzelono już 1,2 mln. W tych regionach mogą zginąć wszystkie!

Rzeź dzików trwa. Odstrzelono już 1,2 mln. W tych regionach mogą zginąć wszystkie!

2021-10-12 9:15

Odstrzał dzików w Polsce jest prowadzony na bardzo szeroką skalę. - W ostatnich latach myśliwi w ramach planów łowieckich i w odstrzałach sanitarnych pozyskali 1,2 mln dzików - poinformował PAP wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka. Zapowiedział też intensyfikację odstrzałów. W kilku powiatach m.in. Wielkopolski i Pomorza myśliwi mają odstrzelić wszystkie dziki.

Wiceszef resortu klimatu i środowiska podkreślił w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że narracja dotycząca tego, iż rzekomo myśliwi nie walczą z afrykańskim pomorem świń, jest dla niego zaskakująca i niezrozumiała. - Wystarczy spojrzeć na twarde liczby, które potwierdza również Główny Inspektorat Weterynarii. W ostatnich latach, tzn. od wejścia w życie przepisów dotyczących walki z ASF, myśliwi pozyskali 1,2 mln dzików. W roku łowieckim 2020-2021 odstrzelono 380 tys. dzików, a rok wcześniej było 414 tys. Odstrzały przyspieszyły szczególnie w 2019 roku, kiedy umożliwiono polowanie z noktowizją. W 2019 roku w trakcie jednego miesiąca pozyskano 50 tys. dzików. Twierdzenia, że rzekomo koła łowieckie nie realizują planów łowieckich i odstrzału sanitarnego są fałszywe i nie mają kompletnie potwierdzenia w faktach - zaznaczył Siarka. Wiceminister ocenił, że taka "fałszywa narracja" wynika z pewnych uzasadnionych obaw rolników, że nie udało się do tej pory powstrzymać ekspansji ASF. - Powtarza się, że dzik jest wektorem choroby, ale tak naprawdę wirusa przenosi człowiek. Prawda jest taka, że kluczową rolę mającą zabezpieczyć nas przez ASF jest bioasekuracja. Niestety jej brak często powoduje, że wirus się roznosi. Były tereny gdzie nie odnotowano padłych dzików w związku z ASF, a wirus nagle pojawił się w oborach - zauważył Edward Siarka.

Zdaniem wiceministra Siarki stawianie w kontrze rolników i myśliwych do niczego nie prowadzi, a tylko generuje niepotrzebne napięcia i konflikt. - Jesteśmy sojusznikami, a nie wrogami i taka negatywna narracja wprowadzana przez Agrounię, nie jest potrzebna. Należy usprawnić komunikację, poprawić bioasekurację - zaznaczył. Siarka sprzeciwia się pomysłowi likwidacji Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) i powołania w jego miejsce agencji, która - według koncepcji Sławomira Izdebskiego, przewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych - miałaby prowadzić gospodarkę łowiecką. - Jeśli chcemy sobie zrobić krzywdę, to proszę bardzo. Chciałbym jednak przypomnieć, że myśliwi wykonują zadania państwa, ponieważ zwierzyna łowna należy do Skarbu Państwa. Łowczy wywiązują się również ze swoich zobowiązań. Mam wrażenie, że kwestia powstania agencji ma związek z jakimiś kwestiami biznesowymi, a jej stworzenie to wywarzanie już otwartych drzwi - dodał.

Wiceminister zapowiedział, że odstrzał dzików ma przyspieszyć i będzie on większy. - Po spotkaniu z łowczymi, Naczelną Radą Łowiecką zdecydowaliśmy się podnieść dotychczasowe plany odstrzału dzika w okręgach o 100 procent. Główny Lekarz Weterynarii wyznaczył ponadto siedem powiatów, gdzie dziki zostaną całkowicie odstrzelone - poinformował Siarka. Dopytywany, o jakie powiaty chodzi, wiceminister doprecyzował, że mają być to tereny, gdzie znajdują się największe zagłębia hodowli trzody chlewnej, m.in. w woj. wielkopolskim i pomorskim.

Sonda
Czy spotkałeś kiedyś dzika?

Siarka pytany o doniesienia, jakoby ministerstwo miało wnioskować o zezwolenie na sanitarny odstrzał dzików na terenach objętych stanem wyjątkowym potwierdził, że takie starania rzeczywiście zostały podjęte. - Chodziło o to, by na tym terenie nie powstały nowe ogniska ASF. Przywrócenie sanitarnych odstrzałów na tym terenie byłoby jednak trudne ze względu na to co się dzieje po drugiej stronie granicy. Nie będziemy forsować tego pomysłu, poczekamy do ustania stanu wyjątkowego na tym terenie - powiedział.

Weterynarze leczą dzika Adasia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki